30.04.2011

Dawno nie jadłam mięsa. Roladki z pieczarkami i serem.

Dawno nie jadłam mięsa. To rzecz dość dziwna w mojej, pełnej mięsożerców, rodzinie. Niektórzy wpychają je do każdego posiłku, mnie wystarczy raz na jakiś czas. Przeważnie jest to drób w pysznym makaronie, potrawce lub z farszem...


ROLADKI Z KURCZAKA Z PIECZARKAMI /1 porcja/
oliwa z oliwek
1/4 małej cebuli
3 małe pieczarki
zioła prowansalskie
około 100-130g piersi z kurczaka
plasterek żółtego sera lub mozzarelli
przyprawa do kurczaka
ostra papryka

Posiekaną cebulę i pieczarki podsmażyć na rozgrzanej oliwie, posypać ziołami prowansalskimi.
Pierś rozbić na szerokie plastry. Nałożyć pieczarki, po kawałku sera i zwinąć lub złożyć na pół. Posypać przyprawą do kurczaka i ostrą papryką. Usmażyć.
Podałam z kaszą jęczmienną - pęczak i ugotowanym na parze brokułem.

29.04.2011

Lenistwo. Razowe bułeczki z rabarbarem.

Już od tygodnia czaję się na rabarbar w ogródku mojej babci, jednak a to nie miałam czasu zabrać się do pieczenia, a to nie miałam drożdży, a to nie chciało mi się iść nazrywać (pomijając fakt, ze babcia Marysia mieszka ze mną płot w płot...). Ogólnie ostatnio dopadło mnie lenistwo niosące za sobą parę nieprzyjemności. Wszystko dlatego, że mam nawał wolnego czasu, a niestety, tak to już ze mną jest, że czym więcej mam czasu tym bardziej go marnuję. Dzisiaj, dla uczczenia przyszłego wolnego tygodnia (weekend majowy, a potem matury) i chęci zrobienia czegoś pożyteczniejszego, zabierałam się w końcu do dawno już zaplanowanych drożdżówek z wspomnianym Panem Rabarbarem.


RAZOWE BUŁECZKI Z RABARBAREM /9 drożdżówek/
300g mąki pszennej graham (typ 1850)
1 białko jajka
ok. 1/2 szklanki lekko podgrzanego mleka
paczuszka drożdży suszonych
5 łyżek fruktozy
2 łyzki dowolnego dżemu słodzonego fruktozą (użyłam morelowego)
2 łodygi rabarbaru
szczypta soli

Rabarbar pokroić na półcentymetrowe kawałki. W garnku z grubym dnem rozpuścić 2 łyżki fruktozy. Gdy powstanie złoty syrop, wrzucić rabarbar, wymieszać i odstawić z ognia do wystygnięcia.
Wymieszać w misce mąkę, białko, mleko, pozostałą fruktozę, drożdże i sól. Odstawić ciasto do wyrośnięcia na pół godziny. Po tym czasie wyrobić je i ponownie odstawić. gdy wyrośnie podzielić na 11 części . Uformować bułeczki i ułożyć luźno w okrągłej formie wyłożonej papierem do pieczenia (zrobiłam 9 bułeczek i piekłam w kwadratowej formie).
W bułeczkach uformować małe dołki, posmarować je dżemem i do każdego włożyć kilka kawałków rabarbaru.
Piec ok. 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C

źródło przepisu: lawendowydom

27.04.2011

Kardamonowy ryż i reszta.

Miałam ochotę na coś aromatycznego i coś bezmięsnego. Jako, że od dawna czaję się na ten przepis, postanowiłam w końcu spróbować. Sałatka jest szybka w wykonaniu, a naprawdę pyszna.


RYŻ KARDAMONOWY
1/2 szklanki ryżu basmati (nie miałam, dałam brązowy długoziarnisty)
3 "strączki" kardamonu (ziarenka wyłuskać i utłuc w moździerzu) lub 1/2 łyżeczki mielonego
sól

Ryż wypłukać na sitku pod bieżącą wodą, aż woda będzie czysta. Przełożyć do rondelka, dodać kardamon i zalać zimną wodą, 2cm powyżej poziomu ryżu. rondelek postawić na dużym ogniu, dodać sól. Gdy woda zacznie wrzeć, zmniejszyć płomień na najmniejszy, przykryć pokrywką i gotować do momentu, gdy ryż wchłonie wodę. Nie mieszać! Przykryty pokrywką rondelek odstawić na ok. 10 min.

SAŁATKA Z KARDAMONOWYM RYŻEM I CZERWONĄ FASOLĄ
2 - 2 1/2 szkl. ryżu z kardamonem
1-2 łyżki oleju z pestek winogron
1-2 łyżki majonezu
1 łyżeczka średnio ostrego proszku curry (lub nieco więcej, do smaku)
świeżo mielony czarny pieprz
sól czosnkowo-cebulowa lub zwykła sól morska
1 puszka czerwonej fasoli (użyłam fasoli w naturalnej zalewie, bez cukru)
3-4 łyżeczki (lub nieco więcej) octu z białego wina lub japońskiego octu ryżowego
odrobina tymianku


Gotowy ryż (zimny, np. z dnia poprzedniego, lub ciepły) polać olejem i dokładnie wymieszać. Dodać resztę składników w podanej kolejności (próbować i dosmaczać) i delikatnie wymieszać, uważając by nie pokruszyć fasoli.

źródło przepisu: truffle-in-a-rum-chocolate

25.04.2011

Kwiat śliwki i makaron z rybą.

Wędrowałam, chodziłam po ogrodzie babci fotografując piękno wiosny. Przyglądałam się, przypominałam sobie jej zapach.
Na gałęzi jednego z drzew, samotny, lecz doskonały, kwiat śliwki. Odpłynęłam, zaczęłam zastanawiać się co też z tą przyszłą śliwką się stanie. Może wyląduje na drożdżowym cieście posypana kruszonką, może będzie składnikiem pysznych domowych powideł... W czym by się nie znalazła, już tęsknię za jej słodyczą i niepowtarzalnym fioletem.
Chociaż śliwek jeszcze nie ma i trochę trzeba jeszcze poczekać. Dzisiaj na talerzu też nie mogło zabraknąć cieplejszych kolorów, tym razem w daniu przygotowywanym już bardzo wiele razy...


MAKARON Z RYBĄ, BROKUŁEM I PAPRYKĄ /1 porcja/
75g makaronu fusilli (u mnie pełnoziarniste)
filet z białej ryby (użyłam morszczuka)
kilka różdżek brokuła
1/4 czerwonej papryki
olej roślinny
przyprawa do ryb (lub inna ziołowa)
sól
ostra papryka

Makaron ugotować all dente. Rozgrzać i wysmarować olejem patelnie grillową (może być zwykła), wyłożyć na nią pokrojoną w kostkę i przyprawioną rybę oraz pokrojoną w paseczki paprykę. Brokuła podgotować chwilę (najlepiej na parze) po czym dodać do ryby. Delikatnie przemieszać. Gdy warzywa i ryba będą gotowe dodać makaron. Wymieszać i podawać.

Krzyczące owoce. Chlebek bananowy.

W koszyku leżały banany. zdecydowanie dojrzałe. zdecydowanie proszące o wykorzystanie. Trzeba było coś z nimi zrobić... Powstał ten pyszny, lekko korzenny i zdrowy chlebek. Idealny do herbaty lub na śniadanie. Podałam z waniliowym kremem z mascarpone (ser mascarpone, jogurt naturalny, aromat waniliowy, fruktoza). Polecam.


KORZENNY CHLEBEK BANANOWY /12 plastrów/
4 dojrzałe banany (ok. 500g)
400g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (lub innej mąki pełnoziarnistej)
100g oleju rzepakowego lub słonecznikowego oleinowego
170g fruktozy
6g sody oczyszczonej
1 łyżeczka suszonego imbiru
1 płaska łyżeczka zmielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka zmielonego kardamonu
1 jajko

Banany rozgnieść i wymieszać (zmiksować) z jajkiem, przyprawami i fruktozą. Powoli dodać przesianą i wymieszaną z sodą mąkę oraz olej. wszystko dokładnie wymieszać (zmiksować). Gotowe ciasto przelać do formy keksówki (użyłam formy o wymiarach 25x12cm, wierzch ciasta posypałam potłuczonymi nerkowcami). Piec w piekarniku, w temperaturze 180°C, przez około godzinę (piekłam 70 minut).
Smacznego.

źródło przepisu: ammniam

24.04.2011

Babcine. Ciasto z kremem i kokosem.

Tak się najadłam wczorajszymi słodkościami, że dzisiaj już ledwo zmieściłam ten spory kawałek ciasta i sernik. Jednak mimo to pokazuję tutaj prześliczne i przepyszne ciasto kokosowe mojej babci oraz sernik, chociaż ilość użytego w nich tłuszczu i cukru przyprawia mnie o zawrót głowy... Smak rozwiewa jednak jakiekolwiek wątpliwości co do ich jedzenia, każdy się nad nim rozpłynie.


CIASTO Z KREMEM I KOKOSEM /BLACHA 36X25, 24 kawałki/
biszkopt:
4 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki wody
4 czubate łyżki mąki pszennej
spora szczypta proszku do pieczenia

Jajka z cukrem i wodą lekko podgrzać i ubijać na puch. Do gotowej masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Piec w prostokątnej formie wyłożonej papierem do pieczenia, ok. 20 minut w 180°C i pozostawić do wystygnięcia.

kokos:
4 białka
7 łyżek cukru
180g wiórków kokosowych

Ubić białka na sztywno powoli dodając cukier. Delikatnie wymieszać z kokosem. Piec około 20 minut w 180°C. Pozostawić do wystygnięcia.

krem:
1 kostka margaryny
1 kostka masła
2 jajka
4 łyżki cukru (w tym trochę waniliowego)
25g wódki

Jajka sparzyć i ubić z cukrem. Miękki tłuszcz utrzeć. Dalej ucierać dodając powoli jajka z cukrem, a potem alkohol.

polewa:
2 kostki gorzkiej czekolady
łyżeczka margaryny

Podgrzać czekoladę w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Dokładnie wymieszać.

Układać warstwy: biszkopt, cienka warstwa dżemu truskawkowego, krem, kokos, polewa. Włożyć do lodówki. Ciasto jest gotowe po około 1-2 godzinach.
Smacznego.

źródło przepisu: Babcia Zosia

Babcine. Sernik.

Przepis babciny, więc sernik doskonały. Taki, do którego wracam po dziesięciu minutach po kolejną "odrobinę" ;)


SERNIK /blacha 36x25, 40 kawałków/
ciasto:
3 jajka
1 szklanka cukru
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 kostki margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki zagnieść razem. Wyłożyć ciastem wysmarowaną tłuszczem i wysypaną bułką tartą (lub otrębami) blachę.

masa serowa:
5 kostek sera białego, zmielonego lub przeciśniętego przez praskę
10 żółtek + białka
1 i 1/2 szklanki cukru
1 kostka margaryny lub masła
sok i skórka z połowy cytryny
2 łyżki kaszy manny lub mąki krupczatki
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 łyżki proszku do pieczenia
garść rodzynek (obtoczyć w mące)

Żółtka utrzeć z cukrem, miękką margaryną i cytryną. Powoli dodawać ser (nie może być zimny) cały czas ucierając. Wmieszać mąki, proszek i rodzynki. na końcu stopniowo i delikatnie dodać ubitą pianę z białek. Masę wylać na przygotowany wcześniej spód. Włożyć do nagrzanego do 180°C piekarnika, piec 50-70 minut - w zależności od piekarnika.
Studzić w lekko uchylonym piekarniku. Można polać lukrem (cukier puder i wrzątek) lub/i popisać polewą czekoladową (gorzka czekolada i margaryna).

źródło przepisu: Babcia Zosia

Wielkanoc.


Życzę wszystkim Wesołych Świąt!

23.04.2011

Słońce. Zioła. Makaron i pieczone warzywa.

Na chwilę odskakując od tematu świąt.
Dzisiaj na obiad aromatyczny, słoneczny makaron, idealny na ciepłe dni.


MAKARON Z PIECZONYMI WARZYWAMI /1 porcja/
75g makaronu (u mnie pełnoziarniste farfalle)
1/4 czerwonej papryki
1/4 żółtej papryki
1/4 zielonej papryki
1/2 pomidora (w oryginale pomidorki koktajlowe)
1/3 małej cukinii
łyżka lub więcej oliwy z oliwek
1 mały ząbek czosnku
sól i pieprz
tymianek
bazylia
ser np. parmezan do podania (opcjonalnie)

Czosnek rozetrzeć z solą, dodać pieprz, drobno posiekane zioła i oliwę. Pomidora, papryki i cukinie pokroić (jeśli mamy dużą cukinię usuwamy gniazda nasienne).
Piekarnik nagrzać do 240°C. Warzywa wyłożyć na blasze, polać ziołową pastą i delikatnie wymieszać. Piec 20 minut. Podawać z ugotowanym al dente makaronem i, opcjonalnie, serem.

źródło przepisu: dwiechochelki

22.04.2011

Babcine. Babka piaskowa.

Już drugi, dzisiejszy, pyszny wypiek. W sam raz na Wielkanoc - życzę wesołych świąt!

BABKA PIASKOWA /16 kawałków/
150g maki pszennej (u mnie typ 650)
150g maki ziemniaczanej
200g masła lub margaryny
200g cukru pudru (w tym łyżeczka waniliowego)
4 duże jajka
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
sok z 1/2 cytryny
3 łyżki mleka lub śmietany

Formę wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą (lub otrębami).
Masło utrzeć z cukrem. Dodać żółtka, sok z cytryny, mleko i dalej ucierać. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i Delikatnie połączyć z resztą.
Można upiec w całości jasną babkę, ale jeśli chcemy żeby babka, tak jak na zdjęciu, była marmurkowa to odlewamy 1/3 masy i mieszamy ją z kakao i odrobiną mleka.
Do formy wlać jasną masę, a na nią ciemną. Widelcem lekko wymieszać (nakłuwać) ciasto.
Piec około 45 minut w 180°C, do suchego patyczka. Po wyciągnięciu z piekarnika formę położyć na mokrą szmatkę (ułatwi to wyciąganie babki z formy). Wystudzić i posypać cukrem pudrem.

źródło przepisu: Babcia Zosia

Babcine. Drożdżowe rogaliki z marmoladą.

Najbardziej kochane smaki to te, kojarzące się z dzieciństwem. Ze wszystkich domowych słodkości zawsze najbardziej lubiłam drożdżowe. Kiedy to w całym domu unosił się cudowny zapach pieczonego drożdżowego placka z rabarbarem, agrestem, jabłkami... Małych drożdżówek z dowolnym nadzieniem lub rogalików, koniecznie z  śliwkową marmoladą. Idealnych na Wielkanoc, Boże Narodzenie, bez okazji :)
Serdecznie dziękuję mojej babci, która nadzorowała moje dzisiejsze pieczenie i dała wiele cennych rad - te rogaliki to nie jedyny dzisiejszy wypiek, była jeszcze babka marmurkowa, o której napiszę później. A już jutro sernik i tort kokosowy. Teraz tylko muszę wykombinować sobie jakiś dietetyczny obiad ;)


ROGALIKI DROŻDŻOWE
850g mąki (użyłam pół tortowej typ 450 i zwykłej typ 650)
200g margaryny/masła (najlepiej pół na pół)
200g cukru
ok. 150g mąki do wyrobienia
4 jajka
100g drożdży
1/2 l mleka
szczypta soli

400ml mleka lekko podgrzać, dodać łyżkę cukru, łyżkę mąki i wkruszyć drożdże. Wymieszać i odstawić na kilka minut.
Mąkę przesiać, podgrzać, zrobić dołek i wlać drożdże. Wymieszać niedokładnie i zostawić na chwilę. Dodać cukier, jajka, rozpuszczony tłuszcz i sól. Wyrabiać ciasto rękami dodając mąkę. Ciasto powinno być jędrne i nie lepić się do rąk - w razie potrzeby dodać resztę mleka.
Gotowe włożyć do dużego garnka, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie ponownie wyrobić, podsypać lekko mąką i odstawić kolejne 30 minut.
Ciasto rozwałkować tworząc koło (można za wzór wsiąść duży talerz i odciąć wystające poza niego brzegi). Koło przeciąć na pół, a potem każdą połówkę na trzy części otrzymując 6 trójkątów. Zwijać z dowolnym nadzieniem (najlepsze są domowe powidła śliwkowe). Rogaliki układać na natłuszczonej blasze.
Piekarnik nagrzać do 200°C i piec około 15 minut.
Po wyjęciu z piekarnika i lekkim ostygnięciu rogaliki posmarować lukrem (wrzątek i cukier puder).
Smacznego.

źródło przepisu: Babcia Zosia

21.04.2011

Makaron z sosem pomidorowym. Leniwie i prosto.

Zwykły, chociaż wolny od szkoły. Leniwy, chociaż tyle jest do zrobienia. Dzień bez zmartwień, a do tego pyszny choć tak prosty makaron.


MAKARON Z SOSEM POMIDOROWYM/1 porcja/
80g makaronu penne (u mnie pełnoziarniste)
oliwa z oliwek
1/3 małej cebuli
1/2 dużego rozgniecionego ząbka czosnku,
1 pomidor
1 łyżka przecieru pomidorowego
po dużej szczypcie soli, ostrej papryki, suszonego tymianku, oregano i bazylii
dowolny starty ser
posiekana świeża bazylia lub/i pietruszka

Makaron ugotować all dente. Na patelni rozgrzać oliwę i zeszklić cebulę i czosnek. Dodać przecier, pokrojonego w kostkę pomidora i trzymać na małym ogniu. Po chwili dodać przyprawy, wymieszać i dusić aż z pomidora zacznie robić się papka. Na patelnię wrzucić makaron, wymieszać. Przełożyć na talerz, posypać serem, ziołami i jeść. 

20.04.2011

Wreszcie wiosna. Tajska potrawka z kurczakiem.

Kwiaty, zapach świeżej trawy i ciepłe promienie słońca. Jak dobrze, że mieszkam na wsi...


Zrobiłam dzisiaj w mieście małe zakupy, więc w przepisach znowu pojawi się kilka innych składników, które postanowiłam wypróbować. A już w piątek będzie słodkie pieczenie razem z moją babcią. Będzie pysznie!
Dzisiaj coś tajskiego, pysznego, z kokosową nutą.


TAJSKA POTRAWKA Z KURCZAKIEM /2 porcje/
1 pierś z kurczaka
sól
ostra papryka w proszku
olej słonecznikowy lub z pestek winogron
100g kalafiora
100g brokuła
1 duży ziemniak
1 pomidor
3 łyżki mleczka kokosowego
posiekany szczypior z dymki

Kurczaka pokroić w kostkę, posypać przyprawami i usmażyć na niewielkiej ilości oleju. Podzielony na różdżki kalafiora i brokuła oraz ziemniaka oczyścić, pokroić i ugotować (najlepiej na parze). Na chwilę przed końcem gotowania dodać pomidora. Do kurczaka dodać mleko kokosowe i dalej trzymać na małym ogniu (w razie potrzeby dolać wody). Gdy kurczak będzie miękki dorzucić warzywa, wymieszać, posypać szczypiorkiem i podawać.

18.04.2011

A na patelni frittata.

Zbyt wiele wzięłam ostatnio na siebie obowiązków, powoli, ale skutecznie zaczynam się wykańczać fizycznie i psychicznie. Nigdy jednak nie miałam aż tak mało czasu żebym nie zdążyła czegoś sobie upichcić. Dzisiaj po krótkim zastanowieniu co zrobić na obiad znowu padło na coś z typu domowych fast foodów. Chociaż frittata jest zdrowa i niskokaloryczna to duża i bardzo sycąca. 

Na razie jeszcze dania typowe dla mnie. jednak już w tym tygodniu możecie spodziewać się kilku nieco innych, słodkich potraw, nie koniecznie razowych i lekkich ;) Będę piekła razem z moją babcią, mistrzynią słodkich wypieków, które są tak pyszne, że lepiej ich nie "uzdrawiać" (ew. udziwniać) na siłę. Popstrykam trochę i pokażę.


FRITTATA Z ZIEMNIAKAMI, PAPRYKĄ I CUKINIĄ /2 średnie frittaty/
po 3 jajka na placek
3 średniej wielkości ziemniaki
1/2 cukinii
1 czerwona papryka
pół żółtej i czerwonej cebuli
6 pieczarek
szczypiorek z dymki
oliwa

Warzywa umyć i pokroić w dowolnej wielkości kawałki. tak, aby możliwie szybko się udusiły.
Podsmażyć na łyżce oliwy z oliwek, często mieszając. Najlepszym wskaźnikiem jest ziemniak - kiedy będzie tak miękki, aby wbić w niego bez problemu widelec - znaczy że już.
Jajka roztrzepać porządnie, doprawić solą i pieprzem mielonym. Masą z jaj zalać warzywa. Frittate smażyć należy tak długo, aż zetnie się pod spodem - na górze może zostać surowa. Aby ją odwrócić należy przełożyć placek na talerz, przykryć patelnią i odwracając konstrukcję o 180 stopni umieścić go spowrotem na patelni (tym razem drugą stroną). Smażenie drugiej strony zabiera o wiele mniej czasu, po kilku minutach wszystko jest gotowe.
Można podać z ulubionym sosem lub salsą. Smacznego.

źródło przepisu: tomyjemy

Portobello burger. Domowy fast food z domową bułeczką.

Czasem mam ochotę na coś innego niż zwykle. Szybkiego. Cięższego. Coś, co można jeść rękami. Ubrudzić się jak dziecko... Dobrym (a raczej złym) rozwiązaniem było by po prostu wstąpienie do jakiejś budki z fast foodami, ale ja nie lubię zbyt prostych rozwiązań. Najlepiej będzie zrobić coś samemu, upiec bułeczki i rozkoszować się domowym smakiem.


PORTOBELLO BURGER
duża bułka pełnoziarnista lub zwykła, hamburgerowa
grzyb portobello, pieczarka o dużym kapeluszu lub kilka małych pieczarek
sól i pieprz
suszona bazylia i oregano
żółty ser
sałata
czerwona cebula lub posiekany szczypiorek
pomidor
sos, wymieszane w równych proporcjach: majonez, musztarda i ketchup

Grzyby oczyścić. Smażyć około 10 minut z każdej strony, przyprawić. Na chwilę przed zdjęciem z patelni położyć na grzyby ser, żeby się roztopił. Bułki podgrzać w tosterze lub w piekarniku. Ułożyć grzyby na pokrojonych bułkach i uzupełnić ulubionymi dodatkami.

źródło przepisu: allrecipes, loveaffaironaplate

17.04.2011

Pszenno-orkiszowe buły z ziarnami.

Miałam ochotę na własne bułki, tak więc zrobiłam. Bułki z tego przepisu są puszyste i pyszne. Idealne do kanapek i czegoś jeszcze (o tym "czymś" może jutro ;)) Gorąco polecam.

 

PSZENNO-ORKISZOWE BUŁY Z ZIARNAMI /9 dużych lub 12-14 małych/
250 g maki orkiszowej zwykłe
250 g mąki pszennej, dowolnej
300 ml wody
1 łyżka miękkiego masła
20 g świeżych drożdży (lub łyżeczka suszonych)
opcjonalnie: 1 łyżeczka kminku
opcjonalnie: 1 łyżeczka mielonego anyżu
1 łyżka miodu
1 łyżeczka soli

do posmarowania: 1 jajko rozbełtane z 1 łyżeczką śmietany, mleka lb wody
do posypania: sezam, nasiona słonecznika, mak, płatki soli, kminek, itp.

Drożdże zasypać łyżeczką cukru. Wlać 3 łyżki letniej wody i odstawić na 10 minut, by drożdże "ruszyły".
Następnie dodać pozostałe składniki, zagniatając gładkie ciasto.
Ciasto przełożyć do miski delikatnie posmarowanej olejem roślinnym, przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 h.
Z wyrośniętego ciasta uformować 14 małych bułeczek lub 9 dużych bułek. Przykryć ściereczką i odstawić na 30-40 minut, by wyrosły.
Każdą z nich posmarować jajkiem i posypać dodatkami.
Piekarnik nagrzać do 200 st C.
Piec bułki 12-15 minut (większe pieką się dłużej, małym może to zająć 10-12 minut).

źródło przepisu: pracowniawypieków

Cynamon do placków. Pancakes na śniadanie.

Kolejne leniwe śniadanie, czas idealny na pancakes. Tylko jakie? pszenne, żytnie, orkiszowe, z jabłkiem, bananem czy jeszcze czymś innym... Dzisiaj koniecznie z cynamonem.
Lubicie cynamon? Ja lubię kiedy zrobię coś cynamonowego i ręce przesiąkną mi jego zapachem. Lubię czuć ten wspaniały aromat i zapach rozchodzący się po całym domu. Lubię go np. w plackach, takich jak te... Orkiszowe, puszyste, proste i bez jajek.


PANCAKES CYNAMONOWE WEGAŃSKIE
1/2 szklanki mąki orkiszowej (użyłam pełnoziarnistej, ale może być jasna)
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki mleka migdałowego lub innego (dałam sojowe)

syrop + inne dodatki

Wszystkie suche składniki wymieszać wieczorem. Rano dodać suche składniki do mleka i dobrze wymieszać. Rozgrzać patelnię, nasmarować ją lekko oliwą (nie jest to konieczne) i nakładać łyżką ciasto. Przewracać na drugą stronę gdy na powierzchni placka zaczną się pojawiać pęcherzyki.
Podałam z bananem smażonym z odrobiną oleju i syropem z agawy. Pyszności.
Smacznego :)

źródło przepisu: ohsheglows

16.04.2011

Makaron i cukinia. Zapiekanka na wspomnienie lata.

Od makaronu bardziej lubię już tylko zapiekanki z makaronu ;) No i jagody, na które z utęsknieniem czekam, ale to już inna historia... Ta zapiekanka szczególnie kojarzy mi się z latem i to chyba wtedy ostatnio ją robiłam. Zapomniałam o tym przepisie, a szkoda. Jest przepyszna, łatwa, a połączenie zapachów, podczas smażenia warzyw, wprost cudowne. Gorąco polecam.


ZAPIEKANKA MAKARONOWA Z CUKINIĄ I KURCZAKIEM /4 porcje/
pół opakowania dowolnego makaronu (dałam pełnoziarniste penne)
1 cukinia
2 marchewki
kilka pieczarek
1 czerwona papryka
1 pierś z kurczaka
sól i pieprz
mąka kukurydziana
kawałek żółtego sera
oliwa z oliwek

Kurczaka pokroić na kawałki, przyprawić i usmażyć. Makaron ugotować w osolonej wodzie al dente. Warzywa oczyścić i pokroić. Usmażyć na patelni - nie powinny być zbyt miękkie. Sos, który powstał podczas smażenia warzyw zagęścić odrobiną mąki wymieszanej z wodą. Wszystkie składniki przełożyć do naczynia żaroodpornego i wymieszać. Zapiekankę dość obficie posypać startym serem i zapiekać (w 180°C) aż się rozpuści.

źródło przepisu: cookingroom

15.04.2011

Prościej się nie da. Pyszne i zdrowe masło migdałowe.

Trochę przyjemności i trochę ciepła. Jeśli nie danych przez pogodę to przynajmniej w postaci pysznego, kolorowego jedzenia. Było dzwonko łososia na parze z ziemniakami i duża ilością różnych warzyw, ale o tym może kiedy indziej, bo zdjęcia brak. 
Dzisiaj chciałabym przedstawić domowe masło, które z resztą można zrobić z każdych orzechów. Wczoraj, z napływem chęci, wolnym czasem i pomocą miksera wyczarowałam to oto pyszne kremowe cudo z migdałów.


MASŁO MIGDAŁOWE /mały słoik/
200g migdałów
dobry olej roślinny (opcjonalnie)

Migdały podprażyć na dużej patelni lub w piekarniku. Miksować w blenderze z przerwami, żeby nie dopuścić do przegrzania blendera, aż powstanie gładka masa.
Dla większej smarowności można dodać trochę dobrego oleju (dałam z pestek winogron).
Przechowywać w zamkniętym słoiku w temperaturze pokojowej w zacienionym miejscu. Podawać... z tym, do czego wam pasuje :) Najbardziej lubię wymieszać w gorącej owsiance, wtedy nabiera ona pysznego aromatu i smaku. Wspaniałe też na kanapkach np. z dżemem.

14.04.2011

Myśli kilka... Pełnoziarniste naleśniki.

Czuję ostatnio jakieś wewnętrzne rozdarcie. Dużo myślę o swoim odżywianiu i ciągle zmieniam coś w sposobie swojego życia, diecie, treningu, sobie samej. Mimo, że nie jestem wegetarianką coraz bardziej ciągnie mnie do właśnie takich dań. Jem drób i ryby, czasami, bardzo rzadko, inne mięsa, ale może kiedyś dorosnę do większych zmian...
Lubię czytać, lubię przeglądać blogi, cieszy mnie coraz większa liczba pojawiających się na nich zdrowych przepisów. Widać, że coś się zmienia. Problem niezdrowego stylu życia jest ostatnio w różnych mediach tak często poruszany, że już każdy, nawet gdyby nie chciał, ma przynajmniej cząstkową wiedzę na ten temat. Kocham zagłębiać się w te tematy. Inspiracji i ciekawostek szukam już nie tylko na polskich i już nawet nie tylko na angielskich stronach. Pomyśleć, że jeszcze niedawno tak niewiele o tym wiedziałam, a jedyne co umiałam przyrządzić to tosty i płatki śniadaniowe z mlekiem...

Dzisiaj przedstawiam naleśniki z telewizyjnego programu "rewolucja na talerzu". Naleśniki mimo drobnych zmian wyszły tak pyszne, że zachwycał się nimi niejeden zdrowo-żywieniowy niejadek ;)


NALEŚNIKI PSZENNE PEŁNOZIARNISTE /6 naleśników/
1 szklanka maki pszennej pełnoziarnistej
1 białko jajka (dałam całe jajko)
1/2 szklanki mleka (dałam sojowe)
1/2 szklanki wody gazowanej
1 łyżka oleju rzepakowego
szczypta soli

Mąkę przesiać do miski (pozostałe na sicie otręby też dorzucić do ciasta), dodać jajko, połączyć z mlekiem i solą, dodać olej. Ciasto powinno mieć konsystencję niezbyt gęstej śmietany. Jeśli jest zbyt gęste dodać jeszcze wody. usmażyć na patelni teflonowej.
Podałam z serkiem mascarpone i truskawkami, ale pasują zarówno do słodkich jak i wytrawnych dodatków.

źródło przepisu: "Rewolucja na talerzu"

13.04.2011

Na zielono. Brokuł i migdały.

Czuję się lepiej. Dzisiaj niestety miałam poniedziałek we środę, czyli powrót do szkoły po przedłużonym przez chorobę weekendzie. Szkoła - nadrabianie zaległości, a po powrocie szybki obiad. Coś robionego już wiele razy: z makaronem, zielonego, i migdały...


MAKARON W SOSIE BROKUŁOWO-MIGDAŁOWYM /1 porcja/
ok. 200g brokuł
porcja makaronu (u mnie casarecce z durum, 80g)
1 duża łyżka jogurtu naturalnego lub śmietany
1 łyżka płatków lub słupków migdałowych
świeży, wyciśnięty lub suszony czosnek
sól i pieprz

Makaron ugotować al dente. Brokuły podzielić na malutkie różyczki i ugotować na pół twardo (najlepiej na parze). Migdały uprażyć na patelni, połączyć ze jogurtem, brokułem i przyprawami. Powstały sos wymieszać z makaronem.
Smacznego.

źródło przepisu: eksperymentalnie

12.04.2011

Zdrowo i kolorowo. Burgery z tuńczyka.

Miałam ochotę na coś lekkiego, zdrowego, a jednocześnie szybkiego w przygotowaniu. Padło na tuńczykowe burgery. W połączeniu z okrągłym pełnoziarnistym ryżem i warzywami gotowanymi na parze stanowiły pyszny, kolorowy i pozytywnie nastrajający obiad.


BURGERY Z TUŃCZYKA /4 porcje, 12 kotlecików/
2 puszki tuńczyka w wodzie
2 jajka
1 starta marchew
1 starta cebula
kawałek drobno pokrojonego pora
1/2 posiekanego ząbka czosnku
sok z cytryny lub limonki
otręby owsiane
pietruszka lub inne świeże zioła (u mnie szczypiorek, koperek i bazylia)
sól i pieprz 
inne ulubione przyprawy (dałam ostrą paprykę)

Tuńczyka dobrze odsączyć. Wymieszać wszystkie składniki. Formować kotleciki układając je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 225 stopni ok. 10 minut. W połowie pieczenia obrócić burgery na drugą stronę.
Podawać z dowolnymi dodatkami. Może to być ryż, kasza lub po prostu bułka, sos i warzywa.
Smacznego :)

źródło przepisu: thingsyouremember

Owsiane szaleństwo. Szwedzkie pancakes.

Ciągle czekam i mam nadzieję na cieplejsze dni. Czekam na letnie owoce, warzywa, kolorowe kwiaty... Po prostu na uśmiech wiosny. Dzisiaj doszedł mi jeszcze kaszel. Siedzę w domu, gotuję i szukam przepisów (których mam już w kolejce do wypróbowania 248 - zaczęłam je nawet dzielić na kategorie i według składników xp).

"Owsiankowania" ciąg dalszy. dzisiaj, znalezione na pewnym szwedzkim blogu, naleśniki. pyszne, delikatne, cudne. Polecam.


OWSIANE SZWEDZKIE PANCAKES /6 bardzo dużych placków/
200 ml płatków owsianych
3-4 jajka
200 ml mleka roślinnego
1/2 łyżeczki soli
1-2 łyżki płynnego miodu
1 łyżka dowolnej mąki (opcjonalnie, do odpowiedniej konsystencji)
kardamon*

Płatki zmiksować na mąkę i wymieszać z resztą składników. Smażyć na lekko wysmarowanej masłem patelni, na średnim ogniu z obu stron (w połowie smażenia złożyłam je na pól, bo tak mi było łatwiej). Podawać z dowolnymi dodatkami.

*Można doprawić według uznania np. wanilią, cynamonem...

źródło przepisu: thingsyouremember

11.04.2011

Kakao i trochę słodyczy. Owsianka.

Leki, gorąca herbata z cytryną, lektura o której zapomniałam i łóżko... Może to stąd mój wczorajszy brak chęci. na pocieszenie w chorobie - owsianka.
Owsianka to, podobnie jak placki, danie, które bardzo często gości na moim stole. Ciągle eksperymentuję, nie ma jednak sensu zamieszczać tu wszystkich moich owsianek, bo można je zobaczyć na porannych inspiracjach razem z resztą śniadań i dostosować proporcje według upodobań. Jednak takie trochę inne w wykonaniu od czasu do czasu i tutaj opiszę. Dzisiaj bardzo gęsta i sycąca, słodka i zdrowa owsianka.


OWSIANKA Z KAKAO I BANANEM /1 porcja/
3 łyżki płatków owsianych
1 łyżka otrąb
1 szklanka mleka sojowego
przegotowana woda
1 banan
1 łyżeczka kakao (z czubkiem)
2/3 łyżeczki syropu z agawy lub brązowego cukru

popping z amarantusa do posypania (lub np. posiekane migdały)

Przygotować jak zwykłą owsiankę. Gdy zacznie się gotować wrzucić pokrojonego banana i trzymać na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Gdy powstanie papka dodać syrop i kakao, mieszać cały czas podgrzewając aż kakao się rozpuści. Posypać amarantusem i podawać.

10.04.2011

Na kolorowo. Ryż, kurczak i migdały.

Zimne podmuchy wiatru, lekkie promienie słońca, kolorowe kwiaty, rozwiane włosy... Liczę dni do następnego weekendu, do świąt, do wakacji. Mam ochotę na wszystko, oprócz nauki, mam ochotę na totalne lenistwo. Stara książka kucharska w dłoni - już niedługo na pewno coś z niej ugotuję. Teraz kiedyś już robiony ryż, szybki.


RYŻ Z KURCZAKIEM, WARZYWAMI I PŁATKAMI MIGDAŁÓW /2 porcje/
100g długoziarnistego ryżu (u mnie brązowy)
oliwa z oliwek
1/2 cebuli
1 pierś z kurczaka lub indyka
2 garści zielonej fasolki szparagowej
2 garści żółtej fasolki szparagowej
1 czerwona papryka
1/2 cukinii
sól i pieprz
curry
gałka muszkatołowa

uprażone płatki migdałowe do posypania

Ryż ugotować. Na oliwie zeszklić pokrojoną w piórka cebulę, dodać kurczaka, obsmażyć. Dodać fasolkę i pokrojoną w paski paprykę, przyprawić i dusić do miękkości. Dodać cukinię i chwilę trzymać pod przykryciem. Wymieszać z ryżem i posypać z migdałami.

źródło przepisu: oliwka

9.04.2011

Trochę o serze pleśniowym. Makaron. Zioła. Brokuły.

Nie lubię sera pleśniowego. Tak mi się przynajmniej wydawało, do dzisiaj, kiedy po raz pierwszy spróbowałam go na ciepło...
W planach miałam zupełnie inny makaron, ale mój tata, wielki wielbiciel serów pleśniowych, kupił sobie taki o ser. Postanowiłam zmienić koncepcję co do obiadu i spróbować czy może na ciepło smakuje lepiej. No i już po pierwszym kęsie byłam niezmiernie zaskoczona. Pokochałam ten smak i na 100% będę do niego wracać. Makaron, tak szybki w wykonaniu, wyszedł bardzo sycący i pyszny.


MAKARON Z ZIOŁOWYM SOSEM I BROKUŁEM /1 porcja/
80g makaronu farfalle (u mnie żytni)
olej z pestek winogron lub słonecznikowy
1/4 małej cebuli
kawałek sera z przerostem niebieskiej pleśni (u mnie lazur)
1 łyżeczka śmietany 12%
1 łyżeczka jogurtu naturalnego
sól, pieprz
suszone i świeże zioła*
ok. 200g brokuł

Makaron ugotować al dente. Posiekaną cebule zeszklić na oleju, dodać ser, śmietanę i jogurt. Gdy ser się stopi dodać przyprawy i zioła. Sos wymieszać z makaronem i ugotowanym (najlepiej na parze) brokułem.

*Dałam świeży szczypiorek, koperek i bazylię oraz odrobinę suszonego tymianku i ziół prowansalskich.
 

To co lubię. Placki orkiszowe i jabłko.

Sobotni, leniwy poranek przywitałam jak to, nie wiedzieć czemu, mam ostatnio w zwyczaju: wstając przed wszystkimi domownikami, po cichu schodząc do kuchni i przygotowując śniadanie. Najpierw rozkoszuję się każdym zapachem, dodawanymi do potrawy składnikami, a potem każdym jej kęsem. Dzisiaj po cichu, jeszcze w półmroku, powstały placuszki, które obudziły domowników swoim aromatem. To miła pobudka.

PLACUSZKI ORKISZOWE Z JABŁKAMI /2 porcje, 12-14 placków/
1 szklanka mąki orkiszowej razowej
2 łyżki otrąb orkiszowych (lub innych)
2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
2/3 łyżeczki sody oczyszczonej
2 szczypty soli
2 szczypty imbiru
2 szczypty cynamonu
300g jogurtu naturalnego
1 płaska łyżka miodu lub syropu z agawy
1 łyżka oleju
1 jajko
1 duże jabłko (nie obierać)

Mąkę, otręby, proszek, sodę, sól, imbir i cynamon wymieszać. W osobnym naczyniu połączyć jogurt, syrop, olej i białko jajka, wlać do suchych składników i wymieszać. Na chwilę odstawić. Do masy dodać pokrojone w kostkę jabłko i smażyć na suchej patelni teflonowej lub niewielkiej ilości oleju, z obu stron.
Podałam z przepysznymi powidłami śliwkowymi mojej babci, ale bardzo dobrze smakują też maczane w jogurcie lub bez dodatków.

7.04.2011

Po prostu owsianka.

Dzwoni budzik i leniwie zwlekam się z łóżka. Zaraz jednak jem już czekającą na mnie w lodówce owsiankę, ona daje mi spory zastrzyk energii i jest pyszna!
Owsianka to potrawa, którą miałam okazję spróbować dopiero przyrządzając ją samodzielnie całkiem niedawno. Mogę szczerze przyznać, że zanim się do niej przekonałam próbowałam kilka różnych sposobów na jej wykonanie i dopiero niżej przeze mnie przedstawiony w pełni spełnił moje oczekiwania. Może nie każdemu posmakuje, może ktoś dalej będzie szukał swojej ulubionej, ale dla mnie jest idealna i jedyne co teraz zmieniam to dodatki.


OWSIANKA /1 porcja/
3-6 łyżek płatków owsianych (czasami daję pszenne, orkiszowe lub żytnie)
1 łyżka dowolnych otrąb
1 szklanka mleka sojowego
garstka zarodków pszennych (opcjonalnie)
przegotowana woda (opcjonalnie)

Wieczorem: płatki wymieszać w garnuszku z otrębami, zalać odrobiną wody (do poziomu płatków). Gdy woda wsiąknie, dodać mleko. Garnek przykryć i wstawić do lodówki
Rano: trzymając na małym ogniu owsiankę zagotować i gotować do ulubionej konsystencji w razie potrzeby dodając mleka lub wody. Podać z dowolnymi dodatkami.

Moje owsianki znajdziecie na porannych inspiracjach.

6.04.2011

Czas na tytułowy makaron. Szpinak.

Szpinak, brokuł, brukselka... Warzywa, o których zdania są podzielone. Jedni je kochają, jedni zrazili się do nich w dzieciństwie, a jedni po prostu zakładają, że ich nie lubią. Ja wszelkie warzywa uwielbiam, chociaż nie zawsze tak było. Brukselkę już w dzieciństwie uwielbiałam do tego stopnia, że gdy mama robiła zupę jarzynową wybierałam tylko ją (no i makaron, ale to już zupełnie inna bajka). Szpinaku i brokuł w dzieciństwie nie próbowałam, więc nie mam z nimi związanych żadnych niemiłych wspomnieć, co bardzo mnie cieszy, bo przynajmniej teraz mogę jeść tą zdrową zieleninkę ze smakiem i przyrządzać z uśmiechem na ustach. A jak było u was?


MAKARON Z SZPINAKIEM, KURCZAKIEM I PIECZARKAMI /2 porcje/
2 porcje makaronu fusilli (u mnie pełnoziarnisty, ok. 150g)
2 łyżki oliwy z oliwek
1 ząbek czosnku
1 pierś z kurczaka
4-5 pieczarek
4 spore garści świeżego szpinaku
2 łyżki śmietany 12% lub jogurtu greckiego
sól
suszone zioła prowansalskie

Makaron ugotować w osolonej wodzie al dente. Rozgrzać oliwę, wrzucić na nią rozgnieciony czosnek, a po chwili pokrojonego w paseczki kurczaka. Obsmażyć od czasu do czasu mieszając. Dodać pokrojone w plastry pieczarki, doprawić. Gdy pieczarki i mięso będą już miękkie dodać liście szpinaku i śmietanę, chwilę podgrzewać i od razu podawać.

5.04.2011

Deszczowa wiosna... Pancakes i truskawki.

Mimo ostatnich kilku ciepłych dni i pierwszych takich prawdziwych, a nie "oszukanych" promieni słońca zaczął padać deszcz i swoim ponurym charakterem zaraził wszystkich wokoło... Mamę tęskniącą za słońcem, kierowcę autobusu, panią w sklepie spożywczym, nauczyciela z historii i wszystkich, którzy zamiast ćwiczyć siedzieli na ławce w sali gimnastycznej. Ja nie podzielam ich zdania, mi nie przeszkadzają nawet deszczowe chmury. Obecnie wystarcza mi zapach budzącej się ziemi, świeżej trawy, widok pierwszych nieśmiałych pąków i wspomnienie puchatych pancakesów zjedzonych rano, z truskawkami.

ORKISZOWE PANCAKES
1 1/2 szklanki mąki orkiszowej razowej
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
3 jajka
1 szklanka maślanki lub kefiru
2 łyżki miodu lub syropu z agawy
1/4 szklanki oleju słonecznikowego

W jednym naczyniu wymieszać suche składniki (mąkę, proszek, sodę i sól, a w drugim mokre (jajko, maślankę, syrop, olej). Mokrą mieszankę wlać do suchej i wymieszać. Odstawić na 10 minut (nie jest to konieczne, ale po odstawieniu placki wychodzą lepsze). Patelnię teflonową (w przypadku zwykłej trzeba użyć oleju) dobrze rozgrzać i na średnim ogniu smażyć pancakes. Przewracać na drugą stronę gdy na wierzchu zaczną się pojawiać pęcherzyki, a brzegi będą gotowe. Podawać z dowolnymi dodatkami, u mnie truskawki.

źródło przepisu: wholefamilyfare, mojewypieki