13.04.2011

Na zielono. Brokuł i migdały.

Czuję się lepiej. Dzisiaj niestety miałam poniedziałek we środę, czyli powrót do szkoły po przedłużonym przez chorobę weekendzie. Szkoła - nadrabianie zaległości, a po powrocie szybki obiad. Coś robionego już wiele razy: z makaronem, zielonego, i migdały...


MAKARON W SOSIE BROKUŁOWO-MIGDAŁOWYM /1 porcja/
ok. 200g brokuł
porcja makaronu (u mnie casarecce z durum, 80g)
1 duża łyżka jogurtu naturalnego lub śmietany
1 łyżka płatków lub słupków migdałowych
świeży, wyciśnięty lub suszony czosnek
sól i pieprz

Makaron ugotować al dente. Brokuły podzielić na malutkie różyczki i ugotować na pół twardo (najlepiej na parze). Migdały uprażyć na patelni, połączyć ze jogurtem, brokułem i przyprawami. Powstały sos wymieszać z makaronem.
Smacznego.

źródło przepisu: eksperymentalnie

2 komentarze:

  1. Fajnie, że czujesz się lepiej, aj niestety coraz gorzej, ale będę miała niedługo tydzień wolnego- rekolekcje (na które nie chodzę, bo jestem zwolniona z religii)+święta, co będzie oznaczało m.in. wzmożoną aktywność na blogu :D
    Makaron pamiętam jeszcze ze starszego bloga. Jadłam. Lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że czujesz się lepiej.
    To połączenie migdałów i brokuła kusi już od dawna, a u Ciebie jeszcze tak smakowicie wygląda ; )

    OdpowiedzUsuń