Feta lubi makaron. Ja lubię makaron i łososia. No to jemy.
Łosoś i makaron z brokułem /1 porcja/(przepis halsofreak)
1 filet z łososia
1 porcja makaronu
kilka różdżek brokuła
30g sera feta
1 łyżka serka wiejskiego
1 łyżka jogurtu greckiego lub kwaśnej śmietany
sól i pieprz
starta skórka z cytryny
sok z cytryny
Wymieszać serek, śmietanę, trochę soli i trochę drobno startej skórki z cytryny. Umieścić sos w lodówce.
Ugotować makaron i brokuły. Wymieszać z pokrojoną fetą.
Łososia usmażyć na niewielkiej ilości oleju lub masła, krótko z obu stron, doprawić solą i pieprzem. Umieścić łososia na talerzu z sosem i makaronem. Posypać skórką z cytryny i polać łososia sokiem.
świetne połączenie smaków na jednym talerzu!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! No i łosoś, którego uwielbiam.
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie:)i do tego ten orzeźwiający sok z cytryny, w taki upał jak znalazł;)
OdpowiedzUsuńO, wszystko, co lubię. Makaron, feta i łosoś to jedno z lepszych połączeń.
OdpowiedzUsuńSame moje ulubione składniki :) pyszny obiad
OdpowiedzUsuńno to też bym tak zjadła.
OdpowiedzUsuńIdealne *.*
OdpowiedzUsuńmniam... moje smaki :)))
OdpowiedzUsuńhihi, w pierwszej chwili myślałam, że to noga z kurczaka - taki typowy kurczakowy kształtma Twój łosoś :)
OdpowiedzUsuńTakie danie MUSI wybornie smakować, innej opcji nie ma!!!
OdpowiedzUsuńkocham lososia <3
OdpowiedzUsuńPięknie i pysznie. A łososia także uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńz ryb najbardziej uwielbiam łososia ,więc danie na 100% dla mnie ,dziękuję za świetny przepis ;*
OdpowiedzUsuńA ja lubie i makaron, i fete, i lososia :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za makaronami,ale fetę i łososia-uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPyszności! Wszystko co lubię!
OdpowiedzUsuńDobra, dobra, ale serek wiejski kojarzy mi się tylko ze śniadaniami :)
OdpowiedzUsuńłosoś za mną chodzi już bardzooo długo :)
OdpowiedzUsuńLubię i fetę, i makaron, i łososia, i brokuły. Danie idealne dla mnie! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam łososia, ale w połączeniu z makaronem nie próbowałam. a szkoda, bo na pewno jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńMoje smaki:-)!
OdpowiedzUsuńz największą przyjemnością bym skonsumowała:)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Używasz oryginalnej fety czy serów typu feta? Bo ja w sumie używałam zawsze tych fetopodobnych i nie wiem jaka jest różnica w przyrządzaniu dań z tą prawdziwą. :)
OdpowiedzUsuńTu akurat taka prawdziwa, w kostce - do krojenia. Smak konsystencja inne, ale można zastosować dowolną.
UsuńA jak się zachowuje taka prawdziwa feta, rozpuszcza, ciągnie? :)
OdpowiedzUsuńRozwala się, tworzy słony sos.
UsuńA ja lubię i fetę i łososia i brokuł- więc też bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńdokładnie, ważne by jeść to co się lubi! Łososia jadłam ostatnio ale wędzonego na kanapce... Nigdy nie mam go w takiej ilości, żeby stanowił porcję obiadową ;/
OdpowiedzUsuńTo musi być dobre - nie ma innej opcji :D Dzięki za prosty przepis - w sam raz dla mnie :P
OdpowiedzUsuńŁosoś to moja ulubiona ryba. Jest niesamowicie bogata w miłe dla organizmu rzeczy :D
OdpowiedzUsuńPysznie to wygląda! ;)
OdpowiedzUsuń