30.11.2011

Naleśnikowe szaleństwo. Wielkie podsumowanie "Naleśnikowej soboty".


19 sobót
57 blogów
216 wpisów
tuziny jajek
kilogramy zużytej mąki

Bardzo dziękuję wszystkim za liczny udział. Dzięki wam sobota stała się dniem ulubionej patelni i pysznych eksperymentów. Zważając na ilość plackożerców, z pewnością pojawią się kolejne przepełnione naleśnikami edycje. Jak na razie życzę smacznego próbowania tych*, tu zebranych i zastrzegam sobie prawo do organizowania akcji. Patelnie w dłoń!

*Coś blokuje mi mapowanie obrazu na tym blogu, dlatego zalinkowane podsumowanie znajdziecie na porannych inspiracjach. Żeby przejść wystarczy kliknąć na nazwę :)

11 komentarzy:

  1. świetnie Ci to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie! To ja zamawiam 216 dni z tymi plackami w jadłospisie. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. naprawde robi wrazenie ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne podsumowanie:). Pewnie bardzo pracochłonne, ale za to jakie efektowne! Miałaś świetny pomysł z tą akcją:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż ślinka cieknie, gdy się patrzy na te zdjęcia. :) Nie wiem jak to zrobiłam, że nie zauważyłam tej akcji, no cóż, mogę tylko podziwiać efekty innych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciężko uwierzyć, że tyle pysznych placków zjedliśmy grupowo przez te wszystkie soboty. (:

    OdpowiedzUsuń
  7. akcja była genialna, szkoda, że dodałam tylko jeden przepis (i to w ostatnią sobotę ;))... Uwielbiam wszelkiego rodzaju naleśniki, placki i placuszki, dlatego dzięki tej akcji wypróbowałam wiele nowych, pysznych przepisów! czekam na kolejną edycję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmmmmmmmmm pancakes.
    Jak bym zjadła!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ile różnego rodzaju przepysznych placków i naleśników można stworzyć! super ;3

    OdpowiedzUsuń