22.08.2011

Cisza, makaron i kurki.

Spróbowałam biec bez muzyki, po cichu, w niedzielny wieczór. Tylko kilka przejeżdżających samochodów, polna droga, niedalekie odgłosy lasu i cisza. Czasami jestem samotnikiem, lubię spokój, potrzebuję ciszy. Czasami jestem egoistką, słucham tylko siebie.
Znowu gotuję makaron, wczoraj dla wszystkich, dziś dla siebie, z kurkami.

Kurek w tym roku spróbowałam po raz pierwszy, a że grzyby uwielbiam i są idealne do makaronu, to zakochałam się w nich od razu. Pyszne kurki, nuta śmietanki, parmezanu i pietruszka. Coś szybkiego i idealnego na każdą pogodę.


MAKARON Z KURKAMI /4 porcje/
300g makaronu pappardelle lub innego
500g kurek
1 cebula
3 łyżki oliwy z oliwek
3 łyżki masła
100ml śmietanki (użyłam 12%)
4 łyżki świeżo startego parmezanu
sól, świeżo zmielony czarny pieprz
opcjonalnie: natka pietruszki

Makaron ugotować w osolonej wodzie.
Grzyby oczyścić i umyć, większe kurki pokroić. Cebulę obrać i drobno posiekać. Na patelni rozgrzać oliwę, zeszklić na niej cebulę i dodać kurki. Smażyć 7-8 minut, mieszając, aż cała woda z kurek odparuje. Dodać masło i smażyć kurki jeszcze przez minutę. Dodać śmietankę, doprawić solą i pieprzem. Wymieszać z makaronem. Po przełożeniu na talerze posypać startym parmezanem i (opcjonalnie) pietruszką.

źródło przepisu: thefoodhaven

21 komentarzy:

  1. mmm apetyczny talerzyk rozmaitości:) a ciszę uwielbiam! zwłaszcza po całym dniu pracy..:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo to musiało być pyszne :D jak u mnie w domu zawitają grzyby to z chęcią zrobię taki obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po Twoich przepisach widzę, że nabrałaś bardzo zdrowego stosunku do jedzenia! ;)

    Jak długo biegasz? :) Ja też chyba "przerzucę" się na bieganie wieczorem - rano jest nieznośnie gorąco...

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę takich pyszności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się właśnie przymierzam do biegania i potrzebowałabym kilka rad i odpowiedzi na pytania od osoby, która już jest 'w temacie'. Tak więc kiedy biegasz, jak często i jak długo? :)

    Makaron pewnie by mi smakował, gdyby nie grzybki - eh nie lubię grzybów i nie jestem się w stanie do nich przekonać, za nic. :3

    OdpowiedzUsuń
  6. hej, fajnie nam wyszło z tymi notkami o bieganiu bo.. ja dziś o tym samym. ;)

    i kurki też dziś mam - z gryczaną.

    ale w makaronie lubię bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam kurki, a makaron z nimi to już w ogóle ;)
    Ja zazwyczaj jestem "obiadową egoistką", bo moim rodzicom i bratu nie podoba się moje "wydziwianie" :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham makaron w każdej postaci, w tej też na pewno smakuje ekstra ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, dziękuję za tą szybką odpowiedź. A od ilu minut biegania najlepiej zacząć? Bo nie chcę rozpocząć od jakichś ogromnych dystansów, żeby się nie zrazić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. straszną mam ochotę na eksperymentowanie z kurkami, ale mama twierdzi, że są za drogie :(
    pozostają mi więc nasze pieczarki lub, po grzybobraniu u wujka mieszkającego w pobliżu lasu, inne popularne grzybki (nie jesteśmy dobrymi grzybiarzami, więc zbieramy tylko te okazy, które są nam dobrze znane ;-)).

    OdpowiedzUsuń
  11. makaron + kurki + sos śmietanowy = <3. uwielbiam to danie.

    Emma, czy ja wiem czy takie drogie? ja za 250g kurek płacę 4 zł. skuś się, sezon taki krótki a są przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne zdjęcie i pyszny makaron :)

    OdpowiedzUsuń
  13. pyszności ;)
    grzyby i makaron ;p to zdecydowanie rzeczy które lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zjadłabym makaron w takiej postaci, bo uwielbiam :-) Zarówno na słono jak i słodko :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam większość grzybów, przepis więc w sam raz dla mnie. :D

    Podziwiam Cię za to, że biegasz. Ja próbowałam będąc teraz na wyjeździe wakacyjnym. Budziłam się o 7 rano, ubierałam i szłam na półgodzinny jogging. Poranny chłodek, trasa specjalnie do joggingu, ocean na horyzoncie. Ale wytrzymałam tylko 3 dni, taki słomiany zapał miałam. Potem już mnie wszystko bolało, stwierdziłam, że 178 (liczyłam :P) schodów do pokoju hotelowego bez windy to za dużo jak na moje siły po biegu. I tak oto moje postanowienie podupadło. Dlatego raz jeszcze - podziwiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. jeśli chodzi o kuchnię to jestem w 99% egoistką ;3 dla wszystkich robię tylko zapiekanki (oczywiście zawsze trochę ponarzekają, że jest inna od tych "normalnych"), a tak to kucharzę tylko dla siebie. kluski z grzybami- pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  17. Znowu apetyczne danie z grzybami! Twoje przepisy sprawiają, że mam coraz większą ochotę na kurki i chyba sobie je zafunduję przy najbliższej wizycie na targu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. kurczę, te kurki za mną chodzą!!!
    uwielbiam tagliatelle mniam mniam

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. kurki są najpyszniejsze w towarzystwie śmietanki albo jakiegoś jogurtu i cebulki!

    OdpowiedzUsuń