Kurczak z patelni grillowej i lekka, surówka.

Nuda, lenistwo, upał... Stoję w miejscu, tkwię w martwym punkcie. Mimo nauki angielskiego, postępów w bieganiu, ulubionych, zakupów w zdrowej żywności, wypadów ze znajomymi, porannej rowerowej wycieczki do szkoły... Stoję w miejscu. Chodzę na lekcje tylko by pogadać, by udowodnić, że zasłużyłam na otrzymaną ocenę z zachowania i po prostu być, tylko ciałem, ale jednak być. Jeszcze tylko tydzień szkoły i jeszcze tylko tydzień mojej obecności na blogach. Potem dwutygodniowa przerwa od wszystkiego i wakacje.
Dzisiaj letni obiad, danie robione w weekend dla całej rodziny, dzisiaj powtórzone na prośbę mojego młodszego brata. Proste, szybkie, smaczne.

GRILLOWANA PIERŚ Z KURCZAKA /2 porcje/
mała pierś z kurczaka
2 łyżki soku z cytryny
mieszanka przypraw: sól, czosnek, ostra i słodka papryka, cebula, chilli, imbir, curry, odrobina cukru i pieprzu (użyłam gotowej mieszanki podravka "do pikantnego kurczaka")
suszone oregano
olej słonecznikowy lub z pestek winogron

Pierś pokroić w szerokie plastry i rozbić. Skropić mięso sokiem z cytryny i przyprawami. Patelnię grillową rozgrzać dodając trochę oleju i usmażyć kurczaka z obu stron na rumiano. Podawać z ugotowanym ryżem (u mnie brązowy) i surówką.

SURÓWKA Z SAŁATY I OGÓRKA
sałata
ogórek
majonez i jogurt (pół na pół)
koperek, posiekany
sól i pieprz (opcjonalnie)

Sałatę porwać na kawałki, ogórka obrać i przekroić na pół, a potem pokroić na cienkie plasterki. Wszystkie składniki wymieszać.