4.06.2011
Jabłkowa granola.
Chrupiące, lekko słodkie, idealne do owoców, jogurtu, mleka, idealne na śniadanie, idealne na podwieczorek, dla siebie i dla kogoś kogo lubimy*, dla kogoś, kto lubi granole . Lubicie? Ja bardzo, a szczególnie te zrobione samodzielnie. Z dużą ilością orzechów i pełne ulubionych aromatów wypełniających podczas pieczenia cały dom.
Gdy nie mam rano czasu - no ok, nie oszukujmy się - gdy nie mam rano czasu, znajduję go... Tak naprawdę to gdy chce mi się spać, poprzedniego dnia przesadziłam z ćwiczeniami i/lub ogólnie nic mi się nie chce, sięgam po stojącą na półce granolę i śniadanie już jest gotowe.
*Dla A., która dawno temu zaciekawiła mnie zdrowym odżywianiem, która piecze świetne ciastka, która tylko czasem przypala popcorn, którą znam już 11 lat...
JABŁKOWA GRANOLA /słój 1,1L/
1,5 szklanki płatków owsianych
2 łyżki otrębów orkiszowych (lub innych)
1/4 szklanki orzechów włoskich, posiekanych
1/4 szklanki orzechów laskowych, posiekanych
2 łyżki nasion słonecznika
2 łyżki sezamu
odrobinka soli
cynamon, imbir, gałka muszkatołowa, kardamon
2 łyżki płynnego miodu lub syropu z agawy
2 łyżki oleju lub oliwy
1 duże jabłko, starte (nie obierałam)
1/4 szklanki rodzynek
1/4 szklanki suszonej żurawiny
Piekarnik nagrzać do 170°C.
Wszystkie suche składniki wymieszać. Olej połączyć z miodem i startym jabłkiem. Dokładnie wymieszać wszystko razem i przełożyć na wyłożoną pergaminem blachę.
Piec około 1 godziny do zrumienienia i wyschnięcia składników. W czasie pieczenia kilkakrotnie przemieszać.
Wyłączyć piec, dodać rodzynki i żurawinę, wymieszać i zostawić do wystygnięcia w uchylonym piekarniku.
Przechowywać w szczelnie zamkniętym piekarniku.
źródło przepisu: smakiiaromaty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oj przydałaby się taka granola na jutrzejsze śniadanko:) ale nie mam wszystkich składników:/
OdpowiedzUsuńfajnie, że właśnie wstawiłaś, bo szukałam przepisu na jakąś przepyszną domową granolę i...
OdpowiedzUsuńspadłaś mi z nieba. ; )
patrząc po składnikach musi być na prawdę pyszna. świetne śniadanka jadasz;)
OdpowiedzUsuńOj, granole to ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPycha, już mi się skończyła ta poprzednia, którą wyszperałam na Twoim starym blogu... Pora na nową? ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam granolę, pysznie wygląda i nie ma to jak granola na zdrowe śniadanie
OdpowiedzUsuńto ostatnie zdjęcie, z tymi truskawkami..
OdpowiedzUsuńo raju!
niebiańskie śniadanie.
świetny dodatek do jogurtu :)
OdpowiedzUsuńPyszna! Domowa granole lubie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, starte jabłko nadaje bardzo fajnego smaku i sprawia, że płatki się bardziej "zlepiają" podczas pieczenia, a to lubię. Tylko trochę słodka wyszła... Nie dość, że słodkie jabłko, to jeszcze ten miód i suszone owoce. Będę jadła pół na pół z jakimiś naturalnymi płatkami. a na przyszłość mniej miodu :) Ogólnie bardziej mi chyba smakuje od tamtej, którą robiłam poprzednio. Dzięki ;)
OdpowiedzUsuńMoże jabłko było zbyt słodkie. Moja jest akurat :)
OdpowiedzUsuńWczoraj ją robiłam. Jest przepyszna! :)
OdpowiedzUsuńJabłko rzeczywiście zmienia trochę smak. :)