18.02.2012

Mamine. Zupa pomidorowa.

Najprostsze, najlepsze, domowe smaki po prostu są i nikt nie ma co do nich wątpliwości. W każdym domu kotlety z kurczaka smakować będą inaczej, inny będzie rosół, gołąbki, naleśniki i pomidorowa. Dzisiaj ta ostatnia, bez dokładnych proporcji, bo przecież nie o nie tu chodzi. Najlepsza u mamy lub babci, z makaronem lub ryżem, na rozgrzanie i uśmiech.


Zupa pomidorowa
bulion drobiowy
koncentrat pomidorowy
śmietana
mąka pszenna

Bulion zagotować i do smaku dodać koncentrat pomidorowy. Śmietanę wymieszać z mąką i kilkoma łyżkami zupy. Wlewać powoli do bulionu, mieszając. Podawać.

37 komentarzy:

  1. O tak, to co najprostsze zwykle jest najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomidorowa, to nic innego jak dzieciństwo i mama, takich smaków się nie zapomina..

    OdpowiedzUsuń
  3. ach, mamina pomidorowa..
    moja mama robi taką samą, z domowego przecieru pomidorowego ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pomidorową, najlepiej z dużą ilością koncentratu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za dodatkiem śmietany czy jogurtu do pomidorowej i nie słyszałam o mące w tej zupce, ale wygląda świetnie. Zresztą jak wszystko, co fotografujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomidorkową uwielbiam:)
    Smakowita u Ciebie. :))

    OdpowiedzUsuń
  7. jak kolega gotuje pomidorową to mu wyjadam marchewki :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Najprostszy sposób jaki znam.
    Ja muszę koniecznie mieć warzywka i ostatnio bazylię.
    Ale z takiego jak Ty podajesz też korzystam jak mam mało czasu.
    Najbardziej lubię z makaronem .
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie gotowana na skrzydełkach ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. moja ulubiona;D

    OdpowiedzUsuń
  11. O, tak po prostu?
    U nas zawsze gotuje się bulion wieprzowo/dorbiowo-warzywny, dodaje koncentrat, a potem można taką pomidorową jeść razem z kawałkami warzyw. Co dom, to inna tradycja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też, ale raczej drobiowo-warzywny ;) najlepiej na całym korpusie, wtedy pływa duuużo mięsa. <3

      Usuń
    2. Takiej nawet jeszcze nie widziałam. Wrzućcie na bloga dziewczyny ;)

      Usuń
  12. jedna z moich ulubionych zup, aczkolwiek u mnie w domu robi się ją trochę inaczej. Ja najbardziej lubię ją z ryżowym makaronem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam pomidorówkę, w szczególności z makaronem. Smak dzieciństwa *_*

    OdpowiedzUsuń
  14. zgadzam się :) Nie ma to jak domowa zupa pomidorowa

    OdpowiedzUsuń
  15. Pomidorowa to moja ulubiona zupa :D Jednak wolę z ryzem chociaż tą z makaronem nie pogardzę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomidorowa z ryżem to najlepsza zupa na świecie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. jeeeju, jak to smacznie wygląda na tym zdjęciu :) ja zdecydowanie wolę z makaronem! może dlatego, że u mnie w domu, czy u babci właśnie wybiera się makaron, nie ryż..:P

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam tą naszą prostą, poczciwą pomidorówkę :))

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam pomidorówkę. I to odwieczne pytanie - z ryżem czy z makaronem? ja czasem lubię z ryżem a czasem z makaronem. Biały ryż pięknie kontrastuje z czerwienią zupy. ale te muszelki też się fajnie podtapia w zupie. pływają jak małe łódeczki.

    Monika

    OdpowiedzUsuń
  20. Pysznie wygląda .Mnie zawsze najbardziej smakowała pomidorówka mojej Mamy .

    OdpowiedzUsuń
  21. Pomidorowa... nie ma jak u mamy :D
    U nas całkiem podobnie, częściej z ryżem. Sama lubię dodać makaron orzo, taki kompromis :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja mama gotuje pyszny rosół, a potem zawsze robimy wariacje na jego podstawie. Uwielbiam pomidorową, za każdym razem próbujemy nowych kombinacji :)

    OdpowiedzUsuń
  23. oj masz rację nie ma jak u mamy!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. zupa klasyk - u mnie zawsze w poniedziałek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mamina pomidorówka z ryżem nie ma sobie równych:)

    OdpowiedzUsuń
  26. a ja właśnie mam ochotę na pomidorową:) takie to proste, a takie przy tym pyszne!:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kiedyś wolała z ryżem, teraz ryż ustąpił pola makaronom :)

    Mama zabiela pomidorówę śmietaną, jak się obywam bez tego :)

    Co gar, to inna zupa ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Najlepsze to co domowe, masz rację:) Zjadłabym takiej pomidorówki porcyjkę:)

    OdpowiedzUsuń
  29. moja ulubiona, jak z baru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też najbardziej lubię pomidorową, taką barową właśnie :) MNiam!

      Usuń
  30. Moja mama robi na skrzydełkach ;) I też jest taka, że palce lizać.
    Ale sama jeszcze nie próbowałam robić. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Tak jak mówisz - na tego typu dania każdy ma swój najlepszy przepis, czyli maminy lub babciny ;).
    A pomidorówkę robię prawie tak samo - jedynie mąki nie dodaję ;). Oczywiście najczęściej pomidorówka jest dzień lub dwa po rosole ;)

    OdpowiedzUsuń