2.11.2011

Pasta funghi w dwóch wersjach. Makaron i pieczarki.

Chciałam zrobić coś na wzór doskonałej pasty z Pizza Hut - Penne Funghi "Makaron penne z aromatycznym sosem beszamelowym, z dodatkiem grillowanych pieczarek i kawałków cebuli i kurczakiem", której próbowałam już dwa razy na festiwalu makaronu. Muszę się pochwalić, że mimo przygotowania lżejszej, zdrowszej wersji beszamelu oraz bez stosowania ulepszaczy smaku, wyszło doskonale. Makaron przedstawiam w dwóch wersjach, z kurczakiem, dla rasowych mięsożerców oraz wegańskiej, tak by każdy znalazł coś dla siebie. Lubię wersję z kurczakiem, ale jak dla mnie danie to niczego nie traci gdy pozbywamy się tego dodatku.
Delikatny, kremowy sos, dobrej jakości makaron z pszenicy durum i pieczarki prosto z patelni...


WEGAN PASTA FUNGHI /2 porcje/
ok. 200g makaronu
1 szkl. mleka sojowego niesłodzonego (lub innego roślinnego)
2 płaskie łyżki mąki kukurydzianej (można zastąpić większą ilością pszennej)
sól i pieprz
szczypta gałki muszkatołowej
5-6 pieczarek
1/2 cebuli
1 łyżeczka oliwy z oliwek
2 łyżki posiekanej natki pietruszki/bazylii

Mleko i mąkę dobrze wymieszać (najlepiej w butelce lub słoiku, mocno potrząsając). Podgrzewać, do zgęstnienia i dodać przyprawy.
Pieczarki pokroić w cienkie plasterki i grillować na patelni.
Cebulę pokroić w kostkę i wymieszać z oliwą. Wrzucić na patelnię, podlać wodą i dusić do miękkości. Całość wymieszać z wcześniej przygotowanym sosem, pietruszką, pieczarkami i ugotowanym makaronem.


PASTA FUNGHI Z KURCZAKIEM /2 porcje/
ok. 150g makaronu
1 szkl. mleka
2 płaskie łyżki mąki kukurydzianej (można zastąpić większą ilością pszennej)
sól i pieprz
szczypta gałki muszkatołowej
5-6 pieczarek
1/2 cebuli
1 pierś z kurczaka
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka oliwy z oliwek
2 łyżki posiekanej natki pietruszki/bazylii

Mleko i mąkę dobrze wymieszać (najlepiej w butelce, mocno potrząsając). Podgrzewać, do zgęstnienia i dodać przyprawy.
Pieczarki pokroić w cienkie plasterki i grillować na patelni.
Kurczaka i cebulę pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny i wymieszać z 1-2 łyżkami oliwy. Usmażyć, podlewając wodą. Całość wymieszać z wcześniej przygotowanym sosem, pietruszką, pieczarkami i ugotowanym makaronem.

22 komentarze:

  1. Obie wersje mi sie podobaja, w ogole makaron z grzybami lubie bardzo. Mleko sojowe jak na razie testowalam tylko w kawie i owsiance :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny sposób na beszamel, do wypróbowania ;)
    A sam makaron wygląda pysznie ale jak dla mnie w wersji bez grzybów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wybornie się prezentuje;)to ja poproszę wersję wege!

    OdpowiedzUsuń
  4. Musisz mi jeszcze powiedzieć ile porcji mniej więcej wychodzi ;) Bo coś czuję, że się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pysznie wygląda ;) A co do sosu beszamelowego, to muszę wypróbować w tej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. do wypróbowania, jak większość Twoich przepisów :).

    OdpowiedzUsuń
  7. o jeja jeja, wiem co jutro jem!!!
    uwielbiam Cię droga Slyvio. Kto by pomyślał że od licealistki będę przepisy podbierać, nono, taki szczypioreczek a jaki kreatywny! ;)

    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam makarony- pysznie!;D!. muszę zrobić, nawet jutro...
    czy z pełnoziarnistą mąką wyjdzie? bo takową tylko na teraz posiadam ewentualnie ziemniaczaną haha...?

    OdpowiedzUsuń
  9. makarony uwielbiam a Twoja lżejsza beszamelu jest intrygująca... Rzadko go jadam ze względu na wysoką kaloryczność, ale skoro jest tak samo pyszny to koniecznie warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ziemniaczana swietnie sie sprawdzi, bo to tez skrobia. Wystarczy dac jej tyle ile kukurydzianej. Z pelnoziarnista sos nie bedzie kremowy.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja poproszę porcję makaronu z kurczakiem- pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jestem jak smakuje sojowy beszamel :) Wypróbuję w najbliższym czasie

    Tak na marginesie...
    Mam do Ciebie parę pytań dotyczących jogi. Zastanawiam się ostatnio nad rozpoczęciem mojej przygody z tym sportem.
    Po pierwsze- czy zanim zaczęłaś ćwiczyć skonsultowałaś się z lekarzem? Jest to absolutna konieczność? Słyszę zewsząd sprzeczne opinie i nie wiem co robić- iść do lekarza czy dać sobie spokój.
    I po drugie- czy specjalna mata do jogi jest absolutnie konieczna, czy tymczasowo (dopóki się nie dorobię własnej) mogę ją czymś zastąpić?
    I w końcu- mogłabyś mi przypomnieć z jakiego DVD korzystasz?
    Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Beszamel wyszedł świetny i chyba już nie będę robiła innego, nie sprawia, że po zjedzeniu dania czujemy się "ciężko", bo nie dodaje się masła i nie robi zasmażki :)
    Jakieś dwa miesiące ćwiczyłam bez maty i jakoś się obyłam, ale różnica jest duża i gdy w końcu ją dostałam ćwiczyło mi się lepiej. Wcześniej ćwiczyłam na dywanie. Z lekarzem się nie konsultowałam, bo nie robiłam tego także przed rozpoczęciem biegania i przeżyłam ;) Moją pierwszą płytą była ta: http://allegro.pl/joga-nowy-fenomenalny-zestaw-cwiczen-folia-i1910326878.html i to z nią ćwiczę najczęściej, potem dokupiłam 4 inne z tej serii: "Astanga joga", "Joga dance", Wewnętrzna siła" i "Odchudzająca". Obecnie nie mogę ich znaleźć na alegro, ale wszystkie kupiłam właśnie przez internet.

    OdpowiedzUsuń
  14. Obie wersje bardzo mi odpowiadają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj a ja taka głodna, i takie rzeczy muszę oglądać ;) Zjem monitor!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mniam, takie kolanka z pieczarkami, pychotka!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. świetne są obie wersje :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. mam zapytanie... czy w tej wersji z kurczakiem mleko tez powinno być sojowe czy może być normalne bo nie wiem czy to ma jakieś znaczenie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być zwykłe, też już tak robiłam i wyszło równie dobre :)

      Usuń