29.09.2011

Dyniowe wieloziarniste placuszki.


Potrzebuję słodyczy, rozsmakowuję się w pochłanianej po powrocie ze szkoły czekoladzie, piekę ciasta i smażę placuszki. Tak, to już jesień. W moim wykonaniu co roku taka sama, z dużą ilością urodzinowych przyjęć (w tym moich), a co za tym idzie z dużą ilością doskonałych smaków i pełna naturalnej słodyczy. Naturalnej, tak, żeby, nie wliczając cudownych okazyjnych ciast, ciasteczek i tortów, jednak, nawet jesienią zjeść coś zdrowego. Przecież potem jest jeszcze zima, święta, aromat maku, korzennych przypraw i królewskiego sernika.
Dynia. Po delikatnych placuszkach Nigelli prezentuję podobne, ale z większą ilością ziaren. W smaku przypominają trochę te ostatnie, cukiniowe, z równie doskonałą, głęboką korzenną nutą, jednak nie tak puszyste. Pyszne, ale zostawiając kilka na później, po raz kolejny przekonałam się o tym, że niektóre placki lepiej smakują mi na zimno lub dopiero po podgrzaniu. Gorąco polecam :)


DYNIOWE WIELOZIARNISTE PLACUSZKI /8-10 placków, 2 porcje/
2 szklanki startej dyni
2 łyżeczki siemienia lnianego
2 łyżeczki zarodków pszennych
2 łyżki płatków owsianych
2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
1/2 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka oliwy z oliwek
1 jajko
1 łyżka miodu
3/4 szklanki maślanki

Wymieszać siemię lniane, zarodki, płatki i mąkę pełnoziarnistą. Połączwieloziarnistą mieszankę z resztą suchych składników. Oliwę, jajko, miód i maślankę ubić razem, aż zaczną się pienić. 

Wmieszać mokre składniki do suchych. Dodać startą dynię.  
Smażyć na lekko natłuszczonej patelni (dwie łyżki - 1 placuszek). Piec z obu stron, do zrumienienia.

źródło przepisu: somethingedible

20 komentarzy:

  1. Właśnie noszę się z zamiarem zakupienia dyni i myślałam co z niej mogę przyrządzić :) Twoje placuszki trafiają na listę obowiązkową :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, każdy Twój post nastraja mnie bardzo pozytywnie. :) To, co piszesz, jest po prostu pogodne i sprawia, że aż czuję wokół siebie taką miłą atmosferę.
    Jeśli chodzi o placuszki, wydają się bardzo apetyczne - lubię takie ziarniste mieszanki.

    OdpowiedzUsuń
  3. dalej kusisz mnie tą dynia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pyszności! Wszelkie placuszki są w moim domu mile widziane :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. ile kcal będzie miała porcja?

    OdpowiedzUsuń
  6. Można to łatwo policzyć samodzielnie i można powiedzieć, że już się tym nie zajmuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A, dziękuję. Ja również... zaryzykuję wręcz twierdzenie, że to mój ulubiony ^^

    btw. powiedz mi kochana jak przemogłaś się żeby przestać liczyć kalorie ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Można powiedzieć, że czas robi swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejny wspaniały post i smaczne placki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudownie wyglądają te placki, kuszą i to bardzo. :P

    OdpowiedzUsuń
  11. a może komuś chce sie policzyc kcal?

    OdpowiedzUsuń
  12. a może nie wszyscy chcą wiedzieć ile mają kcal? jeżeli Ci się nie chce liczyć, to się nie dowiesz. Widocznie nie musisz tego koniecznie wiedzieć, jeśli nie jesteś w stanie poświęcić kilku(nastu) minut na policzenie.


    Placuchy cudne! Sylwia jesteś mistrzynią placuchowo-gofrową:D!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo kuszące placuszki. :) A dynia czeka na mnie w lodówce. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny pomysł na placki! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałabym by i u mnie ten czas nastąpił jak najszybciej.. tzn. udało mi się tym zerwać, ale odkąd wprowadziłam do diety tłuszcze liczenie kcal znów wróciło ;x

    OdpowiedzUsuń
  16. Dyniowo, wieloziarniście i jeszcze z nutellą!
    Jestem w niebie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Łał, jaka mieszanka! Ale nie zabójcza, wręcz przeciwnie, stawiająca na nogi i napewno przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O, cudne! Chcę takie :) Sezon na dynie się zaczyna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Tutaj ma być starta surowa dynia, tak? I mam pytanie, które placki Twoim zdaniem są lepsze- te czy te drugie z Twojego bloga z puree z dyni? Planuję zrobić i nie mogę się zdecydować ;)

    OdpowiedzUsuń