Ciepłe promienie słońca, zapach świeżo skoszonej trawy, rodzinne i przyjacielskie spotkania, ulubione papierówki na śniadanie, ćwiczenia o poranku. To wszystko bardzo pozytywnie mnie nastraja, a mój kalendarz w miesiącu lipcu podpowiada, że "Szczęśliwy nie ma czasu na pesymizm.". Motywuje mnie do cieszenia się każdym dniem i zrobienia rzeczy od dawna odkładanych "na jutro"... Ułożenie sobie w końcu planu treningów, dokończenie czytania dawno kupionych czasopism, posegregowanie przepisów do wypróbowania i... zrobienie pierogów.
Pierogi, kluski, placki, makaron i inne mączne wyroby. Są to rzeczy, które lubię jeść najbardziej i których już samo przygotowywanie sprawia mi ogromną przyjemność. Dziwne więc, że dopiero dzisiaj zrobiłam moje pierwsze pierogi. Od razu dwóch odsłonach (podane niżej ciasto i po połowie każdego z farszów). Pełnowartościowe, zdrowe, pyszne...Czego chcieć więcej?
PIEROGI ORKISZOWE /ok. 30 pierogów/
2 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
3/4 szklanki mąki pszennej
1 szklanka wody
szczypta soli
Do dużej miski wsypać mąkę orkiszową, wlać wodę i wymieszać. Powinna powstać lepka masa. Stopniowo dosypywać mąkę pszenną i zagniatać, formując kulę. Gdy ciasto przestanie lepić się do rąk, przełożyć je na posypaną lekko stolnicę. Za pomocą wałka utworzyć cienki na ok. 3 mm placek. Dla wygody ciasto można podzielić na pół i wałkować najpierw jedną połówkę.
Z placka wykroić kółka, kwadraty, trójkąty - według uznania. Na środku wyciętych form ułożyć łyżeczką farsz i dokładnie zagnieść przy brzegach. Pierogi wrzucić do gotującej się w garnku wody. Gdy wypłyną na wierzch, gotować je ok. 3 min i wyciągnąć.
PIEROGI Z WĘDZONYM ŁOSOSIEM I PIETRUSZKĄ
200 g filetów tilapii lub innej, dowolnej ryby
200 g łososia wędzonego
1 łyżeczka sera ricotta (lub innego, kremowego)
2 łyżeczki posiekanej pietruszki
dodatkowo: sok z cytryny do skrapiania, parmezan, pietruszka
Filety z świeżej ryby opłukać i osuszyć. Ugotować na parze lub upiec w piekarniku bez przykrycia, aby mięso nie było wilgotne. Po upieczeniu/ugotowaniu, rybę podzielić pokroić w drobną kostkę.
Wymieszać z posiekanym łososiem wędzonym, serem ricotta i pietruszką. Doprawić solą oraz pieprzem. Nadzienie powinno być w miarę suche.
Przygotować ciasto pierogowe, nakładać farsz i ugotować do miękkości w osolonej wodzie. Podać z sokiem z cytryny i/lub z sosem z masła i śmietanki: masło roztopić na patelni, dodać śmietankę i podgrzać, oraz parmezanem (opcjonalnie) i pietruszką. W razie potrzeby doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Można je też podsmażyć na maśle lub oliwie (tak zrobił mój tata i bardzo mu smakowało).
PIEROGI Z JAGODAMI
ok. 200g jagód (lub drobnej borówki amerykańskiej)
1 łyżka maki
dodatkowo: cukier i śmietanka lub jogurt
Jagody szybko opłukać i delikatnie osuszyć za pomocą ręcznika papierowego. Rozłożyć na tacce i lekko oprószyć mąką. Przygotować ciasto pierogowe. Szklanką wycinać kółka, nakładać po małej łyżeczce jagód i zlepiać brzegi. Wrzucać na wrzącą, lekko osoloną wodę i gotować do miękkości (ok. 2-3 minuty). Odsączyć i od razu podawać z ulubionymi dodatkami.
źródło przepisu: weganie, kwestiasmaku
Uwielbiam pierogi! koniecznie muszę wypróbować te z łososiem!
OdpowiedzUsuńJa nie potrzebuję nic więcej. Genialne ;).
OdpowiedzUsuńPierogi uwielbiam, szczególnie takie orkiszowe i własnej roboty. Dwie propozycję pasują mi - i to bardzo! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, nigdy bym nie pomyślała o pierogach z łososiem :)
OdpowiedzUsuńorkiszowe z jagodami!
OdpowiedzUsuń( bo wolę te słodkie )
och, cudowny obiad.
Też wolę słodkie :D
OdpowiedzUsuńPierogi orkiszowe to jedne z moich ulubionych, na moim blogu też są, choć to stary przepis :)
OdpowiedzUsuńMuszę znów zrobić, tym razem jakieś wytrawne. Ta propozycja z łososiem jest bardzo ciekawa, nie jadłam takich jeszcze :)
z lososiem brzmi bardzo zacgecajaco:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować przepis. Szczególnie zachęcająco wyglądają jagodowe.
OdpowiedzUsuńI.
ja zamawiam porcję wytrawnych pierogów, wędzonego łososia nie odpuszczę:)
OdpowiedzUsuńpierogi z jagodami <3
OdpowiedzUsuńnie przepadam za pierogami z łososiem, ale te z jagodami uwielbiam. chociaż nigdy nie jadłam pełnoziarnistych. chyba czas najwyższy? :)
OdpowiedzUsuńMmm... zazdrościmy czasu na lepienie pierogów, nam go ostatnio ciągle brakuje...
OdpowiedzUsuńZ jagodami! Moje ulubione, absolutnie najlepsze, najsmaczniejsze, najbardziej idealne! Równać się mogą jedynie tym malinowym i truskawkowym... :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten przepis! Obowiązkowo! Bo jeśli coś ma zawierać pełnię smaku lata to są to pierogi z jagodami, brzoskwinie, truskawki, śliwki i arbuzy! :)
ps (takie drobniuteńkim druczkiem, co do planu ćwiczeń) czy oprócz stretchingu, biegania i jogi ćwiczysz coś jeszcze? :)
Też kocham te z jagodami. Pierogi na słodko rządzą :D
OdpowiedzUsuńOstatnio znudziła mi się joga, a oprócz biegania i stretchingu ćwiczę z Cindy Crawford, Tamilee Webb (seria "Ja chcę mieć takie..." oraz Lizabeth Garcia (pilates z piłką).