Pierwszy raz w życiu potrzebuję odpoczynku od makaronu. Po wczorajszym festiwalowym wyzwaniu i zjedzeniu piętnastu smaków makaronów w 1,5 godziny, nawet ja wymiękłam. Aromatyczne Penne Pesto, kremowe Penne Carbonara, Penne Funghi z kurczakiem, Spaghetti Bolognese, łososiowo-szpinakowe Penne Salmone, wyraziste Tagliatelle Molto Bene, męskie Farfalle di Concretto, chrupiące, zapiekane Farfalle di Pollo z brokułem i cheddarem, Spaghetti di Carne z mięsnymi klopsikami, Farfalle di Spinachi, Tagliatelle di Broccoli z szynką, piekielne Spaghetti Hot Pepperoni, delikatne Pasta Rolls Bolognese i Pasta Rolls Spinachi, wegetariańska wersja ze szpinakiem i słonecznikiem. Dodając do tego już kiedyś przeze mnie zamawiane Lasagne Classica oraz Spaghetti Pommodoro zakończyłam próbowanie wszystkich makaronów Pizza Hut. Każda pasta była pyszna i na swój sposób niezwykła.
Dla tych, którzy wolą makaronowy festiwal w domowym zaciszu mam w zanadrzu kilka robionych całkiem niedawno np. ten z cukinią i kremowym sosem z sera pleśniowego. Jak zwykle szybki, jak zwykle doskonały.
Chyba zbyt długo nie wytrzymam i zaraz znowu będę gotować kluski :)
MAKARON Z CUKINIĄ, PIECZARKAMI I SEREM PLEŚNIOWYM
makaron penne (u mnie pełnoziarnisty)
2 pieczarki
1 mała cukinia
1 łyżka posiekanego koperku
1 łyżka posiekanej pietruszki
sól morska
suszone oregano
spory plaster sera z niebieską pleśnią
oliwa extra vergine do podania
Makaron ugotować w osolonej wodzie. Na patelni podsmażyć pokrojone pieczarki i cukinię, aż pieczarki zbrązowieją, a cukinia lekko zmięknie. Dodać koperek, pietruszkę, posolić do smaku i oprószyć suszonym oregano. Wymieszać. Makaron odcedzić, pozostawiając ok. 2 łyżek wody z gotowania. Dodać do warzyw razem z serem. Mieszać aż do rozpuszczenia sera i od razu podawać polane oliwą.
o mniaaaam !!! pysznie wygląda :))
OdpowiedzUsuńZamierzam się właśnie wybrać na ten festival. Warto? A makaron z cukinią dokładnie jest taki jak napisałaś - szybki i doskonały. :* :)
OdpowiedzUsuńteż się wybieram na festiwal makaronu :) a, że jem go mocno od święta, to podejrzewam, że nie tknę przez najbliższy rok :P
OdpowiedzUsuńMm..Makaron z cukinią i jeszcze z serem z niebieską pleśnią...dobry film, winko i jetsem w niebie :):) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ser pleśniowy w takim wydaniu. pyszności! :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńale smacznie ! :D jak smakuje ser pleśniowy, zdaję się że jadłam go jak byłam mała i mi nie smakował. Ale od tego czasu dużo się pozmieniało :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę uczestnictwa w takim festiwalu- byłabym w siódmym niebie ^^
15 smaków? wow! Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńTwoje danie apetyczne:)
Uwielbiam cukinię. A o takim festiwalu pierwsze słyszę, ale chętnie bym się wybrała. Żałuję tylko, że nie ma w moim mieście Pizza Hut.
OdpowiedzUsuńwiesz, że zaraziłaś mnie nie tylko miłością do placuszków, ale i do makaronu?
OdpowiedzUsuńtaka wersja brzmi bardzo zachęcająco :)
Makarony i placuszki to najlepsze, najbardziej uniwersalne, najsmaczniejsze dania we Wszechświecie!! ;D
OdpowiedzUsuńChciałabym się kiedyś wybrać do Pizza Hut na takie makaroniki ;3
A ten wygląda wyśmienicie!
Nie można znudzić się makaronem:) A przepis- bardzo apetyczny
OdpowiedzUsuńKocham makaron w każdej postaci :-) Z cukinią i innymi dodatkami do niej jest pyszny :-)
OdpowiedzUsuńO matuchno, ile makaronów! Też bym już pewnie wymiękła. ;) Chociaż... Dobra pasta nie nudzi się szybko. Pyszna ta Twoja propozycja - ląduje na dłuugiej liście przepisów do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńwybieram się na ten festiwal i wybrać się nie mogę. jestem pozeraczem makaronu - na śniadanie, obiad, kolacje czy inne danie - zawsze i wszędzie skusze sie na paste. podziwiam wytrwalosci i moze w koncu sama znajde troche czasu na festiwal :)
OdpowiedzUsuń6 minut na każdy smak... zdolna jesteś ;3 a danie wygląda pyszne, tylko niestety moje kubki smakowe tolerują tylko ser z białą pleśnią (T.T)
OdpowiedzUsuńto męskie farfarelle do mnie przemawia ;>
OdpowiedzUsuńa tak wgl to penne to mój ulubiony makaron!
Yummy & Tasty
Ja makaronu nie jadam zbyt często, ale owa propozycja bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńUuu, faktycznie wyzwanie - nawet najwiekszy makaroniarz pewnie by wymiekl ;) Twoja propozycja naprawde apetyczna, ale dla mnie wszystko, co zawiera smierdzace plesniowe sery, takie wlasnie jest :)
OdpowiedzUsuńpochłonąć taką ilość makaronów? podziwiam :) Twój pomysł na makaron wygląda smakowicie, z chęcią bym spróbowałabym
OdpowiedzUsuńpochłonąć taką ilość makaronów? podziwiam :) Twój pomysł na makaron wygląda smakowicie, z chęcią bym spróbowałabym
OdpowiedzUsuńGdzie ten festiwal ?ja kocham makarony:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam makaronowe dania, ta propozycja wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńAleż kuszącą propozycję tu przedstawiłaś :) Dla mnie świetne połączeni, nie jadłam tak penne.
OdpowiedzUsuńZe mnie to makaroniara jest ;) Mąż często pieszczotliwie nazywa mnie "kluchą", bo zawsze mało mi klusek, makaronów itp ;) całe szczęście, że nie tyczy się to mojej wagi. Jest okey. Jak dla mnie hehe ;)
Pozdrawiam serdecznie!
1. dawno nie jadłam makaronu, w ogóle ostatnio mam dziwne fazy i wybrzydzam (;d), muszę dokładnie przejrzeć Twojego bloga i poszukać czegoś doooobregoo ;)
OdpowiedzUsuń2. napisałam do Ciebie mejla ;)
Pyszny? To za mało powiedziane ^^ rewelacja ! Dziękuję za ten przepis ;-*
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuń