20.07.2011

Błyskawiczne racuszki i zaproszenie do "Naleśnikowej soboty".

Leniwe śniadania c.d. W ciągu roku szkolnego tylko w weekendy, a w ciągu wakacji każdego dnia. Cieszę się więc każdym tym leniwym porankiem, póki jeszcze nie skończyłam liceum, póki jeszcze mam tak długie wakacje i póki nie muszę chodzić do pracy... Gadanie, a mnie zachciało się placków. W moim przypadku ochota równa się błyskawiczne wykonanie i duma z efektu. Nawet gdy w domu brak odpowiednich składników trzeba sobie radzić, bo coś pysznego wyjść może zawsze. Nie miałam jajek, więc doskonale nadał się przepis na naprawdę błyskawiczne racuszki prosto z bloga Trufli. Mięciutkie, puszyste, o doskonałym zapachu i smaku. Pyszne.


RACUSZKI ŚNIADANIOWE /2 porcje, ok. 22 placuszki/
1 szkl. mąki (pszennej, orkiszowej, wg uznania)
2 łyżki zarodków pszennych (mój dodatek, można pominąć)
1/3 łyżeczki sody
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 i 1/2 szkl. maślanki (troszkę mniej lub więcej, w zależności od mąki i gęstości maślanki)
mała szczypta kurkumy
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 łyżeczki dowolnego syropu (klonowego / z agawy)
2 łyżeczki oleju roślinnego
1 mała szczypta imbiru
1 mała szczypta soli

do podania: ulubione dżemy i syropy

Wszystkie składniki wymieszać w podanej kolejności.
Smażyć niewielkie racuszki, 1 łyżka = 1 racuszek, na minimalnej ilości tłuszczu, lub bez tłuszczu.
Podawać od razu*.
Smacznego!

źródło przepisu: truffle-in-a-rum-chocolate

*Podałam je z powidłami śliwkowymi i masłem orzechowym, dziwne, ale pierwszy raz jadłam placuszki tym masłem. To smakuje doskonale! Gorąco polecam i na pewno wrócę do tego połączenia już niedługo :)



Przy okazji placuszków zapraszam wszystkich wielbicieli mącznych wyrobów prosto z patelni do mojej akcji:
Naleśnikowa sobota
W akcji może brać udział każdy blog, nawet nie zarejestrowany na mikserze, wysyłając link do przepisu w komentarzach pod tym postem. W akcji może brać udział każdy przepis na placki, racuchy, pancakesy, naleśniki, mączne omlety itp., obojętnie czy słodkie, czy wytrawne. Jedynym wymogiem jest to, by przepisy te były dodane w sobotę (to jest idea tej akcji). Ważne jest też, by nie był to przepis archiwalny, tylko dodany w czasie trwania "Naleśnikowej soboty", czyli od 23.07 do 27.11. Wszystkie przepisy znajdą się w końcowym podsumowaniu. Zachęcam do uczestniczenia i życzę udanej zabawy :)

25 komentarzy:

  1. Świetnie te racuszki. Dołączam się do klubu miłośników placków, naleśników i omletów - na pewno zrobię coś w sobotę!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, przyłączę się do akcji, mam w planach pancakes z borówkami :)). A co do wakacji to jeszcze przed czasem studiowania czekają Cię te najdłuższe w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pysznie wyglądają i są takie puchate :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne racuszki, z masłem orzechowym muszą pysznie smakować. A do akcji już dołączyłam i na pewno w sobotę dodam coś od siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie one pulchniutkie! Cudowna wieżyczka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. i teraz pozostaje tylko wbić widelec w ten cudny kopczyk <3

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam te bąbelki przy smażeniu placuszków!
    ja się bardzo cieszę z akcji, na pewno coś dodam. i to nie jeden przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mogę kiedyś do Ciebie przyjść, żebyś usmażyła mi takich cały talerzyk? <3 pyyychaaa, uwielbiam takie pancakes, mmm!

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam robione badania na ilość hormonów już jakiś czas temu (na początku tego roku chyba) i widać było wyraźną poprawę, ale niestety wciąż nie mogę się dorobić naturalnego okresu niewywołanego lekami. W piątek jadę do mojej ginekolog i zobaczymy co będzie dalej. Pewnie dostanę kolejną serię leków do łykania. Nie mam okresu już dosyć długo, bo już ponad 2 lata... Ale cóż, tak to jest, że szkody w organizmie łatwo wyrządzić, a trudniej naprawić. Trzeba wierzyć, że kiedyś będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepysznie wygląda,mniam..uwielbiam:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam placuszki z masłem orzechowym! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne są! Takie lekkie i puszyste :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam te 'dziurki' na penkejkach, podczas smażenia. :)
    I mam tą samą patelnię! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam placuszki :D Chętnie bym się dołączyła, gdybym wiedziała jak :D *jestem nowa ;pp

    OdpowiedzUsuń
  15. http://pingwinka7.blogspot.com/2011/07/marchewkowe-pancakes-oblane-miodem.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mi się podoba Twoja akcja ale jednocześnie mi okropnie smutno :< Sobota to dla mnie z reguły właśnie dzień najtrudniejszy jeśli chodzi o śniadanie, musi być mało wydziwiane, bo w sobotnie poranki kuchnia zawsze jakoś zagracona, i musi być szybkie, bo wychodzę z domu przed 9 (no chyba, że specjalnie wstanę szybciej..) :) Nie mniej jednak całym sercem popieram sobotnie plackoroboty :) Lubię placki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękniutkie. Wymarzone na śniadanie. :) Tylko pytanko: można użyć kefiru zamiast maślanki?

    OdpowiedzUsuń
  18. Maślanka deje ten cudowny "smaczek" i jest tu raczej niezastąpiona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj, to chyba rano szybko skoczę do sklepu po maślankę, bo coś mi się widzi, że jutro pierwszym moim posiłkiem będą właśnie te pankejki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne placuszki :-) Jak mogę dołączyć do akcji? Dopiero założyłam bloga i w związku z tym prosiłabym o wskazówkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. http://addandmix.blogspot.com/2011/08/pancake-na-prezydenta.html
    Jestem i ja z moimi pancakes ;).

    OdpowiedzUsuń
  22. Pomiń po prostu poprzedni komentarz, bo zapomniałam, że jestem na Mikserze i to tam dodałam przepis ;).

    OdpowiedzUsuń
  23. http://pachnacyswiat.blogspot.com/2011/08/nalesniki-ze-szpinakiem-i-serem-feta.html

    OdpowiedzUsuń
  24. http://pingwinka7.blogspot.com/2011/08/jagodowo-bananowe-placuszki.html
    placuszki też się zaliczają :>

    OdpowiedzUsuń
  25. O już wiem jak :D Fajną akcje wymyśliłaś :):) Ogólnie masz super przepisy i często z nich korzystam :dd

    OdpowiedzUsuń