22.06.2011

Jagody, gofry i pożegnanie.

Są.
Ciepłe,
szczęśliwe,
zawsze za krótkie.
Wakacje.
Są.
Słodkie,
małe,
urzekające głębokim kolorem,
moje ulubione.
Jagody.

Jagody pojawiły się tak szybko jak szybko zniknęły. Pojawiły się teraz, a ja muszę wyjeżdżać zostawiając je dla innych... Jedna wyląduje w muffinie, druga w placku, trzecia na puszystym cieście, ale to nie ja będę je przygotowywała. Mi pozostanie najsłodszy arbuz, świeżo zerwane brzoskwinie, kilka fig, melony, poranny bieg wzdłuż plaży i ciepłe promienie słońca. Może jednak warto... Tym bardziej, że jagody będą jeszcze całe wakacje. Tak się więc stało, że po jednym pudełku opuszczam moje ukochane owoce oraz was i bloga. Wracam za dwa tygodnie zostawiając wam na ten czas gofry. Gofry, które smakowały nawet mojemu tacie, a on mąkę pełnoziarnistą akceptuje tylko w pieczywie oraz mojemu młodszemu bratu, ale temu się nie dziwię, bo co słodkie i moje to zje ;). Smacznego i... do widzenia :)


GOFRY PEŁNOZIARNISTE /8 gofrów/
1 i 1/2 kubka (240ml) mąki pszennej pełnoziarnistej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru trzcinowego nierafinowanego
1 jajko
1 i 1/2 kubka mleka (użyłam sojowego)
1/3 kubka stopionego masła lub oleju roślinnego

Wymieszać mąkę, proszek, sól i cukier. W osobnym naczyniu połączyć jajko, mleko i tłuszcz. Dodać mokre do suchych i wymieszać. Ciasto będzie lekko grudkowate. Nałożyć ciasto na rozgrzaną (i w razie potrzeby posmarowaną olejem) gofrownicę. Piec do złoto-brązowego koloru i podawać z ulubionymi dodatkami (u mnie z jagodami i naturalnym serkiem homogenizowanym).

źródło przepisu: kingarthurflour

13 komentarzy:

  1. CUDNE *_*
    A jedziesz do Chorwacji z rodzicami, przyjaciółmi, na obóz czy jak? Ciekawa jestem ;) Byłaś już tam? I dlaczego akurat tam?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm, smakowicie :)
    Dziś idę polować na jagody, potrzebuję ich do mojego deseru :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze koniecznie kupić jagody i coś z nimi upiec...
    W te wakacje odkładam na gofrownicę ^^
    Miłych wakacji i wracaj do nas szybko!

    OdpowiedzUsuń
  4. No to udanego wypoczynku i czekam na Twój powrót i kolejne inspiracje.

    Cudowne te gofry. Niebo w gębie.

    Szczęśliwej podróży :D :*

    OdpowiedzUsuń
  5. miłego wyjazdu w takim razie, gofry to taki letni posiłek! lubię lubię
    a jagody uwielbiam

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja dzisiaj odkopałam zimowe zapasy jagód z zamrażalnika i jem kolejną, nieprzyzwoicie dużą porcję niebieskich pancakes.
    Lubię mieć niebieski uśmiech ;).

    Lepszego od najsmaczniejszych jagód świata, wyczekanego, odpoczynku!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedługo nabędę gofrownicę, dlatego twoje przepisy na gofry napewno wypróbuję.

    Proszę nie wyjeżdżaj nie wytrzymam bez twojego bloga! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Smakowite gofry... i te jagody! Miłych wakacji!

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje gofry zawsze wyglądają bosko. jak już pisałam, muszę znaleźć gofrownicę! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam pełnoziarniste gofry. przez te apetyczne zdjęcia muszę chyba odkurzyć moją gofrownice :)
    miłego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne gofry :) Na jagody będziesz miała jeszcze czas - przynajmniej sobie ząbków nie pobrudzisz ;] Udanego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio wszędzie widzę gofry- potraktuję to jako znak, że muszę je wreszcie zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ojejeejejj!
    ile jagodowych przepisów mi podesłałaś:)
    Dzięki!
    ps: mniam, ale fajne gofry

    OdpowiedzUsuń