31.10.2011

Zapiekane penne. Salami i warzywa.


Lubuję się w makaronowych zapiekankach z mnóstwem warzyw, lekko kremowych, z chrupkim serowym wierzchem. Ta zdecydowanie trafia do grona "do szybkiej powtórki". Nie wszystkim smakowała, ale ja, razem z tatą, mogę szczerze ją polecić. Pyszny obiad na leniwy, słoneczny dzień, co tu dużo pisać - prawdziwe comford food.


PENNE ZAPIEKANE Z SALAMI I WARZYWAMI
280g makaronu penne
5 łyżek bulionu/wody
450g brokuł
1 mała cukinia
1 średnia cebula
sos do makaronu (np. ten lub ten) + 2 łyżki śmietany/mascarpone
170g salami
szczypta soli
ser żółty
pomidor
świeża bazylia lub inne zioła
2 jajka

Makaron ugotować w osolonej wodzie. Umyć warzywa. Cukinię i salami pokroić w cienkie plasterki, brokuł podzielić na małe różdżki. Cebulę posiekać. Pomidora pokroić w kostkę.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, gotować cebulę ok. 2 minut, dodać brokuły i cukinię, podlać wodą lub bilionem i dusić ok. 7 minut. Dodać pomidory, salami i makaron, całość wymieszać i zdjąć z ognia. Dodać garść posiekanej świeżej bazylii lub inne zioła i przełożyć do naczynia żaroodpornego.
Przygotować sos pomidorowy z dodatkiem śmietany lub mascarpone.
Oddzielić jajka. Żółtka wymieszać z sosem. Białka ubić na sztywną pianę razem ze szczyptą soli. Sos dodać do białek i delikatnie połączyć, tak, by piana nie opadła.
Wylać na wierzch makaronu i lekko wymieszać. Obficie posypać startym serem.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 200°C przez 20-25 minut, aż ser się rozpuści, ale makaron nie wyschnie.

źródło przepisu: kayotic

30.10.2011

Omlet biszkoptowy. Na weekendowy poranek.


Chodzę na długie spacery, oddycham zimnym powietrzem, wsłuchuję się w szelest liści pod nogami lub lenię na kanapie. Lubię jesień, choć trochę wolnych dni, twarde, soczyste jabłka, dynie, mandarynki i słodkie placki na śniadanie.
Gdy rodzice jeszcze śpią, a młodszy brat może by coś zjadł, wiem, że będzie to ten omlet. Robię go bez zerkania do przepisu, tak po prostu, od ręki. Może to dlatego tak długo nie zagościł na blogu. Niezwykle sycący i puszysty, doskonały i skłonny do przeróżnych wariacji.


OMLET BISZKOPTOWY /1 porcja/
2 jajka
szczypta soli
1 łyżka mleka
2 łyżki mąki (dowolnej, tym razem użyłam pszennej pełnoziarnistej, ale może też być zwykła, orkiszowa lub żytnia)
olej do smażenia (ok. łyżki)

Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę razem ze szczyptą soli (robię to mikserem). Cały czas ubijając dorzucić żółtka z mlekiem. Dodać przesianą mąkę (otręby pozostałe na sicie też wrzucam do ciasta) i bardzo delikatnie (!) wmieszać łopatką do ciasta, tak by piana nie opadła.
Na patelni rozgrzać olej (na teflonie wystarczy ok. łyżki, można też smażyć bez tłuszczu, ale traci wtedy na smaku). Gdy omlet zetnie się z dołu przewrócić go na drugą stronę i smażyć aż będzie gotowy i lekko przyrumieniony.
Przełożyć na talerz i podać z ulubionymi dodatkami.

Ulubiona wersja mojego brata: dużo nutelli i posiekane nerkowce

29.10.2011

Szarlotka ew. jabłecznik na sucho.


Uwielbiam weekendy, uwielbiam piec w weekendowe poranki i zbierać przepisy od znajomych i rodziny. Dzisiaj ciasto, jak się zorientowałam, od dawna już krążące po sieci w różnych odsłonach. Ja przepis dostałam od kolegi podzielającego moją pasję pieczenia.

Wieczna rozterka: szarlotka to czy jabłecznik? Nieważne. Pyszne to to i już, a w dodatku, gdyby użyć w stu procentach roślinnej margaryny, całkiem wegańskie :)
Takie powinno się podawać w restauracjach, ciepłe, z chrupiącym cukrowym wierzchem, gałką lodów i górą bitej śmietany. By móc rozpłynąć się w tym smaku...


JABŁECZNIK NA SUCHO /blaszka o śr. 23-24cm, 8 dużych kawałków/
1 szkl. cukru*
1 szkl. mąki (pszennej lub orkiszowej)
1 szkl. kaszy manny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
1,5kg jabłek
3/4 kostki margaryny

Jabłka obrać i zetrzeć na tarce. Cukier, mąkę, kaszę, proszek do pieczenia i cukier wymieszać. Połowę margaryny pokroić i wyłożyć na dnie tortownicy. Wysypać szklankę mącznej mieszanki. Wyłożyć połowę jabłek, wysypać szklankę mieszanki, kolejna warstwa jabłek i znowu suche składniki. Ułożyć resztę margaryny.
Piec ok. 50 minut w 180°C.

* Dałam trochę mniej + brązowy cukier i cynamon przed końcową warstwą margaryny.

źródło przepisu: Łukasz

27.10.2011

Co poradzę, że... makaron!

Przemykając między ostatnimi promieniami słońca, jedząc tony jabłek, kilogramy drożdżowych ciast i garści groszku. Ostatnio gotuję rzadziej, półki w lodówce świecą pustkami, brakuje im mnóstwa, jeszcze tak niedawno kupowanych przeze mnie warzyw i serów. Jadam w szkolnej stołówce, na mieście, w parku, w biegu... W równowadze utrzymują mnie moje, jak zwykle leniwe śniadania, w jakże już ciemnej i zimowej aurze oraz talerze ukochanych makaronów.
Po makaronie z szpinakiem, pomidorami i mozzarellą i tym z wegańskim bolońskim sosem, kolejny raz skorzystam z niezawodnej książki GoodFood. Tym razem lekki, kremowy sos z nutą cytryny i słodkim groszkiem. Trochę słońca :)


SPAGHETTI Z GROSZKIEM I PARMEZANEM /2 porcje/
140g makaronu spaghetti (u mnie pełnoziarnisty)
100g mrożonego zielonego groszku (dałam trochę więcej, bo bardzo lubię)
2 łyżeczki oliwy z oliwek
1 mała cebula, drobno posiekana
100g serka topionego ze szczypiorkiem i cebulką
skórka starta z 1 cytryny
3 łyżki startego parmezanu
1 łyżka posiekanej pietruszki

Spaghetti ugotować, 2-3 minuty przed końcem dodając groszek. Cebulkę zeszklić na oliwie. Dodać serek i podgrzać, rozcieńczając sos 3 łyżkami wody z gotowania makaronu. Następnie wsypać startą skórkę z cytryny i 2 łyżki parmezanu. Makaron i groszek odcedzić, z powrotem przełożyć do garnka i powoli zalać sosem. Przyprawić, nałożyć na talerze, posypać pietruszką i pozostałym parmezanem.

źródło przepisu: GoodFood "Makarony i kluski"

25.10.2011

Babcine. Biszkopt z jabłkami i śmietaną.


Tracę. Mimo wszystko kochałam [*]

Przeglądając zapisane szkice znalazłam jeszcze to jedno, zapomniane ciasto z urodzin mamy, robione już ponad dwa tygodnie temu. Tak pyszne, że szkoda by było go tu nie zamieścić, choćby i dzisiaj. Zimno i deszczowo w sercu i za oknem. Koniec końców to dzień udany, przydałby się jeszcze tylko taki kawałek czy też dwa, albo trzy...


BISZKOPT Z JABŁKAMI, ŚMIETANĄ I MIGDAŁAMI /28x35cm, 30 kawałków/
biszkopt:
4 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki wody
4 czubate łyżki mąki pszennej
spora szczypta proszku do pieczenia

Jajka z cukrem i wodą lekko podgrzać i ubijać na puch. Do gotowej masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Piec w prostokątnej formie wyłożonej papierem do pieczenia, ok. 20 minut w 180°C i pozostawić do wystygnięcia.

masa jabłeczna:
1kg jabłek (waga po obraniu i wydrążeniu)
2 galaretki pomarańczowe

Jabłka pokroić i ugotować pod przykryciem na mus. Zdjąć z ognia i wmieszać galaretki (w proszku). Schłodzić w lodówce.

śmietana:
400g śmietany kremówki (30%)
2 łyżki cukru
2,4 łyżeczki żelatyny

Śmietanę ubić na sztywno, dodając cukier. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i podgrzać (nie zagotowywać). Na końcu ubijania dodać do śmietany.

dodatkowo:
podprażone na patelni płatki migdałów

Na biszkopcie rozsmarować ostudzone jabłka oraz bitą śmietanę. Posypać migdałami.


źródło przepisu: Babcia Zosia, Pani Teresa

23.10.2011

Wegetariańskie spaghetti po bolońsku.


Ciągle coś się zmienia, ciągle coś przeszkadza mi w robieniu tego co dawniej lubiłam, zamykając się coraz głębiej w sobie. To zmiany dotyczące ducha, ćwiczące odwagę i dobre z każdej strony.
Kupiłam soczewicę i z sentymentu wracam do wegetariańskich makaronów, których ostatnio mam niedosyt. Takie jak ten, z delikatnym warzywnym sosem, mogę jeść codziennie.


SPAGHETTI Z SOCZEWICĄ W SOSIE BOLOŃSKIM /4 porcje/
1 cebula
1 marchewka
1 łodyga selera naciowego
1 wydrążona czerwona papryka
2 łyżki oliwy z oliwek
100g czerwonej soczewicy
400g (puszka) pomidorów
600ml bulionu warzywnego
2 łyżeczki suszonego oregano
1/2 łyżeczki cynamonu w proszku
350g makaronu spaghetti
starty parmezan do podania

Warzywa grubo pokroić, po czym rozdrobnić za pomocą robota kuchennego. Następnie przesmażyć je w dużym rondlu na oliwie przez ok. 8 min, aż zmiękną. Dodać soczewicę, pomidory, bulion, oregano i cynamon, doprowadzić do wrzenia, przyprawić do smaku po czym zmniejszyć ogień, przykryć i dusić jeszcze 20 min.
Spaghetti ugotować, odcedzić i podać z sosem.

źródło przepisu: książka GoodFood "Makarony i kluski"

22.10.2011

Serniczki z patelni.


Zamęczę was tymi plackami...
Te zrobiłam, a w momencie spróbowania wszystkie dotychczas stawiane na pierwszym miejscu pospadały z podium (może to tylko chwilowy upadek, ale jednak ;). Pyszne, tylko z naturalnych składników, doskonałe w środku, na zewnątrz i błyskawiczne w przygotowaniu.


SERNIKI /6-7 sztuk/
250g twarogu
1 łyżka cukru*
1 jajko
3 łyżki mąki**

Jajko miksować z cukrem aż do spienienia, dodać ser i rozgnieść widelcem. Dodać mąkę i wymieszać. (Można też dodać do ciasta rodzynki, orzechy...). Następnie łyżką oddzielić ciasto, w rękach formować kulki, lekko obsypać mąką i spłaszczyć. Smażyć najpierw na dużym ogniu, do zrumieniania, a potem na trochę na słabszym, aż będą gotowe.
Wyłożyć na talerz i jeść na gorąco.


źródło przepisu: linadelika


* Użyłam cukru trzcinowego.
** Użyłam 1 łyżki otrębów orkiszowych i 2 łyżek mąki orkiszowej jasnej. Może być dowolna mąka. 

20.10.2011

Razowe racuchy.

Przeżyłam czwartek, więc zaczął mi się weekend. Sprawdziany, kartkówki i śmiech do łez, to po to chodzę do szkoły...
Z powodu narastającej jesienno-zimowej aury i coraz niższych temperatur tkwię w nieustannym nastroju do podjadania czegokolwiek. Kupowane "po drodze" drożdżówki, ciasta, czekolada, ciasteczka, zapasy z zamrażarki, a w międzyczasie chrupane orzeszki ziemne lub obiad na szkolnej stołówce. Dla chociażby sprawiania pozorów, że nadal jem zdrowo, ostatnio zrobiłam racuchy, razowe, a ku mojemu miłemu zaskoczeniu bardziej puszyste od tych zwykłych.


DROŻDŻOWE RACUCHY Z MĄKI RAZOWEJ /15-20 sztuk, 4 porcje/
1 i 3/4 szklanki wody lub mleka (w temperaturze pokojowej)
2 łyżeczki miodu lub syropu
1 łyżka oleju roślinnego lub oliwy z oliwek
1 i 1/3 szklanki mąki pszennej np. chlebowej
1 i 1/3 szklanki mąki pszennej razowej
1/2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżeczki suszonych drożdży instant lub 25g świeżych

dodatkowo:
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej + 3 łyżki ciepłej wody
olej do smażenia

Wymieszać mleko lub wodę z miodem, dodać olej. Do drugiej miski przesiać obydwie mąki, dodać wszystkie otręby, które zostały na sitku. Wsypać sól, drożdże i wymieszać (w przypadku drożdży świeżych należy rozpuścić je w lekko podgrzanym mleku i dodać razem z mokrymi składnikami).
Do mąki wlać mleko z miodem i delikatnie wymieszać składniki. Przykryć folią i od razu wstawić do lodówki na jedną noc lub maksymalnie na 4 dni. Ciasto w tym czasie urośnie.
W dniu smażenia wyjąć ciasto z lodówki. Wymieszać sodę z ciepłą wodą i delikatnie połączyć z ciastem. Odstawić na 10-15 minut lub na nieco dłużej (ciasto ponownie zacznie rosnąć). Na patelni rozgrzać olej i smażyć racuchy (olej nie musi być głęboki). Mają mieć lekko zrumienioną skórkę a w środku puszysty i wyrośnięty miąższ. Podawać z ulubionymi dodatkami.

źródło przepisu: kwestiasmaku

18.10.2011

Mamine. Sałatka z brokułem i czerwoną cebulą.

W pośpiechu: pyszna i wcześniej zapowiedziana...


SAŁATKA Z BROKUŁEM I CZERWONĄ CEBULĄ
brokuł, ugotowany
czerwona cebula
jajka, ugotowane na twardo
kukurydza konserwowa
sól i pieprz
majonez

Wiesz co robić ;)

16.10.2011

Cukiniowe ciasto Agnieszki.


Mały, przytulny pokój z dużą ilością książek i koszatniczką w klatce. Na podłodze dwie plotkujące dziewczyny, woda z malinowym sokiem i talerz kakaowego ciasta. "Zgadłabyś, że w tym cieście jest cukinia?"... To wtedy, dzięki temu ciastu w domu mojej przyjaciółki, pierwszy raz jadłam cukinię, kompletnie zagłuszoną warstwą aromatów, niewyczuwalną. Ostatnio poprosiłam o przepis, dziś "posyłam" w świat ;)
Jeśli sądzisz, że wypieki z dodatkiem warzyw to tylko te wilgotne i ciężkie, to właśnie to ciasto jest zaprzeczeniem twojego założenia. Suche, niemal jak babka, z chrupkim wierzchem i cynamonowym, lekkim środkiem. Naprawdę trudno się od niego oderwać, więc znika błyskawicznie.


CIASTO CUKINIOWE CYNAMONOWO-KAKAOWE /ok. 24x28cm, 24 kawałki/
3 jajka
1 i 1/3 szklanki cukru
2 i 3/4 szklanki mąki (dałam 1 szkl. orkiszowej pełnoziarnistej, a resztę orkiszowej jasnej)
2 szklanki potarkowanej cukinii
3 łyżki kakao
2 łyżki cukru waniliowego
3 łyżeczki cynamonu
1 szklanka oleju
1 łyżeczka sody
2 łyżeczki proszku do pieczenia
 
Wszystkie składniki wymieszać lub zmiksować, na koniec dodać startą na grubych oczkach cukinię. Piec ok. 60 minut w 180 ˚C.

źródło przepisu: Agnieszka

15.10.2011

Oddech. Kurczak curry i dynia.

Najszybszy w moim życiu tydzień zbliża się ku końcowi, obfituje milionem zdarzeń, smuci, zaskakuje, cieszy. Bez chwili czasu na nudę, ćwiczenia, oddech. Dobrze, że się kończy, dłużej nie wytrzymam.
Teraz muszę pozbyć się ze spisu postów wszystkich zapisanych wersji roboczych i opublikować te najbardziej odległe, zakurzone i zapomniane. Oprócz potraw robionych jeszcze w sierpniu mam dla was w zapasie ciasto i dwie sałatki z urodzin mamy, z dodatkiem majonezu. Jednak żeby nie wyszło na to, że jem ostatnio tylko takie dania, dziś przedstawię coś innego. Doskonałe, zrobione niedawno dyniowe curry podane na kolację w postaci lekkiej sałatki. Aromatyczne i rozgrzewające.


CURRY Z KURCZAKA Z DYNIOWYM PUREE
3 piersi z kurczaka
2 papryki
1 kolba kukurydzy
1 cebulka
1/2 szkl. dyniowego puree
1 łyżeczka sproszkowanego imbiru (lub kawałek świeżego)
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
1/2 łyżeczki suszonego chilli
2-3 łyżki octu winnego (obcj. soku z cytryny)
1/2-3/4 szkl. wody/bulionu
sól, pieprz

Kurczaka pokroić w niewielką kosteczkę. Włożyć do miski, dodać sól, pieprz, imbir, słodką paprykę w proszku, chilli oraz ocet i wymieszać. Odstawić.
Pokroić w kostkę papryki i cebulę. W głębokiej patelni (lub garnku) rozgrzać 1 łyżkę oleju/oliwy i smażyć warzywa przez około 5 minut, aż papryka zmięknie a cebulka się zeszkli.
Do warzyw dodać kawałki kurczaka i obsmażyć je. W tym czasie wymieszać ze sobą puree z dyni i wodę/bulion, wlać do patelni z kurczakiem. Wymieszać, aż całość równomiernie pokryje się sosem.
Dodać przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku oraz zeskrobane ziarenka kukurydzy. Całość dusić pod przykryciem na średnim ogniu przez około 15-20 minut.

źródło przepisu: glorioustaste

Podałam w formie sałatki, z porwaną sałatą i ogórkiem.

14.10.2011

Muffinowy czas. Babeczki dla wielbicielki gruszek.

Dzisiaj dzień nauczyciela. Mimo planowanego godzinnego spotkania, do szkoły nie poszłam, ponieważ tyle samo zajął by mi sam dojazd. Ominęło mnie grupowe jedzenie ptysia palcami i... to by było na tyle. Szkoda ptysia ;) Oprócz szkolnego święta są dzisiaj urodziny Karoliny, stąd też kolejny festiwal makaronu i ploty w koleżeńskim gronie.
Wczoraj, wiedząc że jubilatka bardzo lubi gruszki upiekłam coś specjalnego. Muffiny, które dołączyłam do prezentu i które, przy niedużym nakładzie pracy, wywołały na twarzy uśmiech. No bo jak tu się nie cieszyć z takiej słodkiej niespodzianki? Są dla mnie czymś idealnym na zimne jesienne popołudnia, z herbatą, pod kocem i wszechogarniającą szarością. Dla Karoliny, a trochę siebie (przecież musiałam spróbować ;) Błyskawiczne, zdrowe i pyszne.


MUFFINY Z GRUSZKAMI /18 sztuk/
250g mąki (może być pełnoziarnista)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
140g cukru trzcinowego
1 łyżeczka mielonego imbiru
350g jogurtu naturalnego
1/2 szkl. oleju
1 łyżka miodu
2 jajka
2 gruszki

W jednej misce wymieszać mąkę, proszek, cukier i imbir, a w drugiej roztrzepać jajka z olejem, miodem i jogurtem. Wymieszać suche składniki z mokrymi i dodać pokrojone gruszki (nie trzeba obierać, skórka jest w muffinach niewyczuwalna). Piec w 200°C przez 25-30 minut (do zrumienienia i suchego patyczka).

12.10.2011

Granat, pożegnanie i pancakes.


Robi się coraz zimniej, krople deszczu uderzają o szyby, a ja na stałe ulokowałam się na bieżni stającej w moim pokoju. Nasłuchuję tupotu małych łapek, których niestety już nie usłyszę i ukradkiem wycieram spływające po policzku czarne łzy. Muszę wrócić na ziemię. Muszę przeczytać lekturę, z nadzieją spojrzeć na szkolne zmiany planu i zebrać pierwsze w tym roku złe stopnie.
Zrobiłam coś, usmażyłam placki, grubaśne, z każdym kęsem dające choć trochę energii i słońca. Dorosłam, poszłam na zajęcia na uczelni i cały dzień trzymałam na twarzy udawany uśmiech. Nie chcę takiej dorosłości.



RAZOWE PANCAKES Z GRANATEM /4 duże placki/
1/3 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej
1/3 szkl. mąki żytniej razowej*
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 szkl. maślanki
1 jajko
1/2 granatu
miód lub syrop do polania

W misce wymieszać mąkę, proszek i sól. W osobnym naczyniu połączyć maślankę i jajko. Dodać mokre składniki do suchych i wymieszać. Dodać do ciasta nasiona granatu. Smażyć duże placki na suchej lub lekko natłuszczonej patelni. Podać polane syropem.

źródło przepisu: bananowysong
*Akurat nie miałam żytniej, więc użyłam tylko pszennej pełnoziarnistej i dodałam otręby żytnie (ok. 1-2 łyżek), tak by razem z mąką stanowiły 2/3 szklanki.

10.10.2011

Dyniowa granola, czyli jesienne śniadanie.

Najszybsze śniadanie to jogurt z granolą, najlepsze gdy granola jest domowa, a prawdziwie jesienne, gdy jest inna niż zwykle. Co powiecie na słodką dynię jako dodatek? Dodaję przepis, bo obiecałam i niech będzie on chwilową odskocznią od urodzinowych ciast. Coś słodkiego, ale na swój wartościowy sposób, chrupkiego i doskonałego mimo minimalnego nakładu pracy.
Gdy piekłam tą granolę nikogo nie było w domu, wracając więc każdy zachwycał się niesamowitym korzennym zapachem roznoszącym się po wszystkich pokojach. Zapachem silniejszym od tego podczas pieczenia korzennych pierniczków, drożdżówek, a nawet szarlotki. Połączony z cudownym aromatem pieczonych orzechów i złotej dyni. Tak pachnie jesień i... jaka szkoda, że wirtualnie nie mogę uchylić wam choć odrobiny.


CHRUPIĄCA DYNIOWA GRANOLA
2 szkl. płatków owsianych + 1/2 szkl. dowolnych otrąb (lub 2,5 szkl.płatków)
1 szkl. dmuchanego ryżu
1 łyżka przyprawy do placka dyniowego (przepis poniżej)
1 szkl. puree z dyni
1/4-1/5 szkl. miodu
1/4-1/5 szkl. brązowego cukru
1 łyżka oleju rzepakowego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1/3 szkl. migdałów w płatkach
1/3 szkl. orzechów nerkowca
1/3 szkl. orzechów laskowych
1/2 szkl. rodzynek

Piekarnik rozgrzać do 150°C. W jednej misce wymieszać płatki, otręby, dmuchany ryż i przyprawę do placka, w drugiej puree, cukier, miód, olej i wanilię. Mokre składniki dodać do suchych i dokładnie wymieszać. Całość równomiernie rozłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i włożyć do piekarnika na 20 minut. Po tym czasie poodwracać masę łopatką dodać orzechy i przemieszać. Piec 20 minut. Podzielić granolę na mniejsze kawałki i piec jeszcze 20-30 minut, do zbrązowienia. Studzić na blasze, po całkowitym ostygnięciu wymieszać z rodzynkami. Przechowywać w szczelnym pojemniku.
Smacznego :)

źródło przepisu: chocolateandcarrots


PUMPKIN PIE SPICE (przyprawa do placka dyniowego) /2 łyżki/
1 łyżka mielonego cynamonu
2 łyżeczki mielonego imbiru
1 / 2 łyżeczki mielonych goździków
1 / 2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
1 / 2 łyżeczki świeżo startego gałki muszkatołowej
duża szczypta kardamonu

Wymieszać wszystkie przyprawy razem. Przechowywać w małym słoiczku.


źródło przepisu: joythebaker

9.10.2011

Babcine. Ciasto orzechowe z kremem kakaowym.


Mimo wszystkich doskonałych ciast z owocami, białymi biszkoptami, keksów, placków, tortów, moimi faworytami zawsze będą te kakaowe, czekoladowe, z orzechami. Od dzisiaj zaraz po tym jak na razie niedoścignionym, z nutellą, lokuje się to. Pyszny kakaowy krem, ciemny biszkopt i chrupkie orzechy w lekkim karmelu. Jak zwykle nie takie jak z cukierni, ale 100 razy lepsze. Ze starego zeszytu z pożółkłymi kartkami, nie za słodkie, dłużej świeże (jeśli w ogóle uchowają się jakieś kawałki), bo z naturalnych składników, a miłośnicy czekolady biorą koleje dokładki...


CIASTO ORZECHOWE Z KREMEM KAKAOWYM
biszkopt:
4 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki wody
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki gorzkiego kakao
spora szczypta proszku do pieczenia

Jajka z cukrem i wodą lekko podgrzać i ubijać na puch. Do gotowej masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao i delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Piec w prostokątnej formie wyłożonej papierem do pieczenia, ok. 20 minut w 180°C i pozostawić do wystygnięcia.

orzechy: 
250g orzechów włoskich (połowa zmielonych, połowa posiekanych)
200g masła
150g cukru
3 łyżki mleka

Całość gotować razem ok. 10 minut. Gorącą masę wylać na wyłożoną folią aluminiową blachę. Piec ok. 10 minut w 180°C (trzeba uważać, żeby orzechy nie zaczęły się przypalać). Po wyjęciu z piekarnika masa będzie lekko płynna, ale po ostudzeniu stanie się chrupka i karmelowa.

krem:
2 kostki masła/margaryny
2 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki gorzkiego kakao
25ml wódki

Jajka sparzyć i ubić z cukrem. Miękki tłuszcz utrzeć na puch. Dalej ucierać, dodając stopniowo jajka z cukrem. Wmieszać wódkę i przesiane kakao.

dodatkowo:
kilka łyżek soku z ananasa z puszki

Biszkopt nasączyć sokiem i posmarować kremem. Na wierzchu ułożyć upieczone orzechy.
Ciasto kroić przewracając je najpierw na druga stronę (orzechami do dołu), żeby orzechy się nie połamały.

źródło przepisu: Babcia Zosia, Ciocia Basia

Babcine. Tort z kremem truskawkowym i kokosem.


Urodziny mamy. Po raz kolejny piekę z babcią, znowu się zachwycam i robię to co lubię najbardziej. Podziwiam jej łatwość pieczenia. Podziwiam ciasta, które mimo niedokładnego odmierzania składników zawsze wychodzą idealnie i kuchenny harmider, niemal artystyczny, magiczny, a niektórych tak denerwujący. Z jednej strony trud i skupienie, z drugiej zabawa, prostota i śmietana wyjadana z miski palcami, na końcu oczekiwanie na coś wielkiego i niesamowity smak.


TORT Z KREMEM TRUSKAWKOWYM I KOKOSEM /blaszka o średnicy 30cm/
biszkopt:
4 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki wody
4 czubate łyżki mąki pszennej
spora szczypta proszku do pieczenia

Jajka z cukrem i wodą lekko podgrzać i ubijać na puch. Do gotowej masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Piec w prostokątnej formie wyłożonej papierem do pieczenia, ok. 20 minut w 180°C i pozostawić do wystygnięcia.

kokos:
4 białka jaj
7 łyżek cukru
180g wiórków kokosowych

Ubić białka na sztywno powoli dodając cukier. Delikatnie wymieszać z kokosem. Piec w okrągłej blasze wyłożonej papierem, około 20 minut w 180°C. Pozostawić do wystygnięcia.

krem:
220g mrożonych truskawek
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
2 kostki masła/margaryny
2 jajka
4 łyżki cukru
25ml wódki

Zrobić kisiel: Truskawki gotować w razie potrzeby dodając wodę. Mąkę rozpuścić w odrobinie wody i dodać do gotujących się truskawek. Przestudzić.
Jajka sparzyć i ubić z cukrem. Miękki tłuszcz utrzeć na puch. Dalej ucierać, dodając powoli jajka z cukrem. Wmieszać wódkę i truskawki.

śmietana:
600g śmietany kremówki (30%)
3 łyżki cukru
3,6 łyżeczki żelatyny

Śmietanę ubić na sztywno, dodając cukier. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i podgrzać (nie zagotowywać). Na końcu ubijania dodać do śmietany.

dodatkowo:
kilka łyżek soku z ananasa z puszki (opcjonalnie)
polewa czekoladowa (czekolada i masło/margaryna)

Biszkopt nasączyć sokiem z ananasa i posmarować truskawkowym kremem. Pociąć w paski wzdłuż dłuższego boku i układać zawijając ciasto kremem do środka, w okrągłej formie. Na górze rozsmarować pozostałości kremu.
Pokryć ubitą śmietaną, pozostawiając trochę do dekoracji.
Wyłożyć upieczony kokos, udekorować.


źródło przepisu: Babcia Zosia

5.10.2011

Placki ziemniaczane z majerankiem.

Pochmurny dzień, ból głowy, brak czasu i sporo chęci na wszystko, na co tego czasu nie starcza. Dlatego dzisiaj coś szybkiego.
Placki ziemniaczane. Jako dziecko lubiłam je bardziej niż te słodkie i gdy przed obiadem padło hasło "placki" miałam nadzieję, że będą to właśnie te, chrupkie i złociste.
Kiedyś pokażę te mamine lub babcine, tradycyjne, robione z kilogramów ziemniaków na kilka dużych talerzy. Dzisiaj jednak wersja inna, równie pyszna, dla zaspokojenia ochoty, zrobiona na potrzeby moje i mojego taty, na szybko.


PLACKI ZIEMNIACZANE Z MAJERANKIEM /2 PORCJE/
8 sporych ziemniaków
1 duża cebula
2 jajka
1 łyżka majeranku
sól i pieprz ziołowy do smaku
olej do smażenia

Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce razem z cebulą (u mnie po prostu zmiksowane w robocie kuchennym). Odcedzić nadmiar wody do naczynia pamiętając, że ciasto nie może być zbyt suche i odstawić. Po ok. 15 minutach ostrożnie zlać z naczynia wodę, a mąkę która się wytraciła dodać do ciasta. Dalej dodać do ciasta 2 jajka, roztarty majeranek, sól, pieprz i całość dobrze wymieszać.
Smażyć na patelni z obu stron na rumiano na dobrze rozgrzanym oleju. Większa ilość oleju sprawi, że placki będą chrupkie, po usmażeniu wystarczy je tylko odsączyć na papierze papierze/bibule.
Smacznego :)

źródło przepisu: tylkosprobuj

2.10.2011

Gofry na obiad, jesień i kukurydza.


Mimo tego całego narzekania i nostalgii związanej z odejściem lata, muszę powiedzieć, że lubię jesień. Zbieram ostatnie maliny, resztki kwaśnych jeżyn i podglądam malutki krzaczek jeszcze zielonych poziomek, który niespodziewanie pojawił się w ogrodzie. Na ciele czuję opadającą mgłę i chłód poranka, a w kuchni zapach cukinii, dyni, cynamonu lub czekolady. Próbuję nowego lub przeglądam rozpadające się, stare zeszyty i książki z przepisami, nie mogąc się zdecydować na cokolwiek. Przy szarzejącym obrazie za oknem i notatkach z fizyki, czekam na ukochane mandarynki i polewam gofry ciepłym syropem.


KURCZAK I SŁODKIE KUKURYDZIANE GOFRY /2 porcje, 6 gofrów/
1 / 4 szkl. syropu klonowego 

1 / 4 szkl. + 1/2 łyżeczki octu jabłkowego
sól i pieprz  
3 / 4 szkl. mąki pszennej (może być pełnoziarnista)
1 / 4 szkl. mąki kukurydzianej 
1 / 3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 / 4 łyżeczki sody oczyszczonej  
1 / 2 łyżeczki soli  
2 jajka  
2 łyżki masła, stopionego 
1 szkl. mleka
1 szkl. słodkich ziaren kukurydzy

1 / 2 łyżki oliwy z oliwek  
2 szkl. gotowanego kurczaka, pokrojonego w kostkę  
2 szkl. cukinii, pokrojonej (w oryginale 1 szklanka)
zioła prowansalskie (mój dodatek)

Umieścić syrop klonowy i 1/4 szklanki octu na małej patelni. Posypać solą i pieprzem. Doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć ogień i gotować na wolnym ogniu, aż zgęstnieje, około 10 minut.
W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól. W drugiej misce wymieszać jajka, masło, 1 / 2 łyżeczki octu i mleko. Wlać to do suchych składników. Dodać ziarna kukurydzy. Wymieszać, do połączenia i odstawić na 5 minut.
Rozgrzać gofrownicę i piec gofry.
Na dużej patelni rozgrzać oliwę z oliwek. Dodać kurczaka, cukinię i zioła. Smażyć, aż cukinia lekko zmięknie i kurczak będzie zrumieniony. Podawać na kukurydzianych gofrach, polać ciepłym sosem.


źródło przepisu: agoodappetite